Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień. [Kreatywa]Dziś przyszła pora na dziesięć książek przeczytanych pod wpływem blogerów!
Wasze recenzje zachęciły mnie do sięgnięcia po książki, na które czasem w ogóle nie zwróciłabym uwagi. Muszę przy tym przyznać, że w przypadku żadnej z poniższych powieści nie spotkało mnie rozczarowanie. Dlatego z uwagą wypatruję kolejnych interesujących pozycji na Waszych blogach. Nie urywam, że już mam gotową olbrzymią listę książek, które dopiero mam w planach, a na które apetyt zaostrzył mi się po przeczytaniu Waszych zachęcających recenzji.
1. "Skrzydła nad Delft" Aubrey Flegg - recenzja
2. "Córka kata" Oliver Pötzsch - recenzja
3. "Matka wszystkich lalek" Monika Szwaja - recenzja
4. "Cichy wielbiciel" Olga Rudnicka - recenzja
5. "Lament. Intryga Królowej Elfów" Maggie Stiefvater - recenzja
6. „Ballada. Taniec mrocznych elfów” Maggie Stiefvater - recenzja
Trzy poniższe książki przeczytałam tylko dzięki Agnieszce, która na swoim blogu zainspirowała mnie do ich lektury, za co dziękuję!
7. „Reckless. Kamienne ciało” Cornelia Funke - recenzja
8. "Zapłatą będzie śmierć" Inge Löhnig - recenzja
9. "W białej ciszy" Inge Löhnig - recenzja
Ostatnia książka właśnie "się czyta", jej recenzję wkrótce znajdziecie na Kąciku z książką:
10. "Do światła" Andriej Diakow
Czytaliście już te książki? A może dopiero teraz wpadło Wam coś w oko?
Powieści Inge Lohnig mam w planach, podobnie jak "Córkę kata". Oczywiście też mam całą listę książek, którą chciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych książek nic nie czytałam, ale również mam pokaźną listę książek,które zwróciły moją uwagę właśnie dzięki blogom. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHehe, ja też "Reckless. Kamienne ciało" przeczytałam pod wpływem pozytywnych recenzji - i się nie zawiodłam:) Inne wymienione przez Ciebie albo czytałam, albo jakoś specjalnie nie mam na nie ochoty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Czytałam jedynie Cichego wielbiciela, który bardzo mi się podobał. A Córkę kata mam na półce i za jakiś czas będę czytać;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej z wymienionych przez Ciebie książek, ale mam zamiar sięgnąć po pozycje Maggie Stiefvater :)
OdpowiedzUsuń"Córka kata" leży na mojej półce i czeka na swoją kolej - naczytałam się tylu pozytywnych recenzji, że nie mogłam przejść obok niej obojętnie. Mam także ochotę na "Skrzydła nad Delft".
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych pozycji nie czytałam, ale muszę powiedzieć, że "Córka kata" od razu wpadła mi w oko i jeśli tylko uda mi się ją upolować to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko "Cichego wielbiciela" a cała reszta też jest na mojej liście:)
OdpowiedzUsuńCzy którąś z nich czytałam? A i owszem. Mam za sobą "Lament", "Balladę" oraz "Uniwersum Metro 2033: Do światła".
OdpowiedzUsuńNa półce czeka na mnie "Córka kata", a czekam obecnie na "Cichego wielbiciela", który ma dotrzeć do mnie z Włóczykijki :)
Nie czytałam żadnej z tych książek. Z chęcią zajrzałabym do powieści Olgi Rudnickiej, ciekawi mnie jej twórczość.
OdpowiedzUsuńNie czytałam tych książek, ale na niektóre miałabym ochotę. Pod wpływem cudzych recenzji i mnie wydłuża się lista książek, które chciałabym przeczytać.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko ,,Córkę kata", ale ,,Skrzydła..." też bym chętnie przeczytała:)
OdpowiedzUsuńCiekawa dziesiątka. Prawe połowę tych książek zamierzam przeczytać, lecz wiadomo jak to jest. Albo brak czasu, albo książki ;)
OdpowiedzUsuńZ tej listy mam chętkę na książki Inge Löhnig. Pod wpływem blogerów również już mam nowe upatrzone książki:3
OdpowiedzUsuńLament i Balladę posiadam w swoich zbiorach:D
OdpowiedzUsuńO, tej 10ki jeszcze nie widziałam, bardzo ciekawa. Znalazło się tutaj parę książek, na które przez blogerów zwróciłam uwagę. Córkę kata przeczytam na pewno.
OdpowiedzUsuń