Zainspirowana Waszymi "kffiatkami z wyszukiwarki" postanowiłam zerknąć na statystyki Kąciku z książką i zobaczyć, w jaki sposób ludzie trafiają na mojego bloga. Dzisiaj prezentuję Wam najsmakowitsze kąski, jakie znalazłam. Jedno jest pewne, ludzie nigdy nie przestaną mnie zadziwiać...
1. amatorzy mocnych wrażeń
Wychodzi na to, że moje wpisy są wyjątkowo ekscytujące, ale nie sądziłam, że mogą też zapewnić skok adrenaliny :)
2. cytaty w śniegu robienie anioła
Temat na czasie, właśnie przyszła do nas zima, ale na temat robienia aniołów w śniegu niestety nic mi nie wiadomo - orły a i owszem, bałwana też sklecę, ale nic poza tym...
3. mozaiki arabskie
4. dziewczyna z gazem pieprzowym
To raczej nie ja, gazu nie posiadam...
5. portrety sów
Hm, pierwszy obraz, jaki nasunął mi się na myśl, to puszczyk pozujący do obrazu, ale to chyba zbyt abstrakcyjna wizja.
6. szlachta szwedzka herb eron
Yyy...
7. Co mnie zainteresowało w siostrze?
Cóż, tego nie wiem. Siostry też nie mam...
8. Szablony duchów
Temat z okolic Halloween, ale jak to się ma do moich wpisów, do tej pory nie wiem.
Teraz moje dwa ulubione:
Żeby nie było - nie chowam w domu żadnego mieszkańca Nigerii i nic nie wiem na ten temat!
10. Ognista biedronka
Ach te biedronki, zaiste mogą dać popalić :)
A tak w ogóle to właśnie walczę z paskudnym przeziębieniem i leżę plackiem w łóżku. Dlatego też przepraszam za opieszałość w odpisywaniu na komentarze i czytaniu Waszych postów na blogach. Nadrobię zaległości, gdy tylko wrócę do formy :)
A tak w ogóle to właśnie walczę z paskudnym przeziębieniem i leżę plackiem w łóżku. Dlatego też przepraszam za opieszałość w odpisywaniu na komentarze i czytaniu Waszych postów na blogach. Nadrobię zaległości, gdy tylko wrócę do formy :)
Zdrowiej, niektóre wyszukiwania są fenomenalne ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńCzego to ludziska nie szukają w internecie.
Współczuję z powodu choróbska.Może szybko minie.
No nie wiadomo, może jakiś Nigeryjczyk zaplątał Ci się do szafy:) ale po co komu wiedza o wychowaniu Nigeryjczyka? i dlaczego akurat jego, a nie np. mieszkańca Ugandy, Konga albo Kenii?
OdpowiedzUsuńNie ma to jak ognista biedroneczka :-) Co też ludziom po głowach chodzi :-)
OdpowiedzUsuńNigeryjczyk i biedronka wymiatają :D A może ognisty Nigeryjczyk i dobrze wychowana biedronka? :D
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko, pozdrawiam!
Zdrowiej szybko, zycze, abys doszla do formy przed Swietami:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytac googlowskie hasla, sama nie mam takich kwiatkow u siebie:)
Mentalność i wychowanie Nigeryjczyka :D Zabrzmiało, jakby ktoś chciał sprawić sobie zwierzątko domowe i chciał się odpowiednio do tego przygotować :D
OdpowiedzUsuńA przystojny chociaż ten niewidzialny Nigeryjczyk? A to się uśmiałam! :)
OdpowiedzUsuńSłodkie... Przyznam, że te cudactwa stanowią jedną z ciekawszych stron blogowania:-) Zdrowiej szybko!
OdpowiedzUsuńNigeryjczyk i biedronka - fajne. Ja znalazłam kiedyś: "charakterystyka oli: kosmita" - też mi dało sporo do myślenia:)
OdpowiedzUsuńBiedronka mnie powaliła. Z tego co wiem , to biedronki mogą być czerwone w kropki, ale ogniste? Ale człowiek ponoć uczy się całe życie.
OdpowiedzUsuńZdrowiej, bo ja już drugi tydzień walczę z kaszlem. Z domu nie wychodzę i się byczę i nie czytam za dużo niestety.
Aha u mnie ostatnio rżadziło hasło : figlarne nauczycielki, a tak to u mnie nuda i nuda .
OdpowiedzUsuńwielokrotnie jak patrzę na to, wg jakich wyrażeń ludzie trafiają na mój blog, to chce mi się śmiać :)
OdpowiedzUsuńCóż, żeby osiągnąć wymagany status poprawności politycznej to być może powinnaś napisać coś o jakimś Nigeryjczyku - jeśli nie pisarzu to choć w biedronce pracującym...
OdpowiedzUsuńZdrowia :)
Hahah, jakim cudem niektórzy zaglądają na blogi z recenzjami szukając informacji o ognistej biedronce to nie wiem ;D Ale przynajmniej można się pośmiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Haha! Ognista biedronka jest najlepsza!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kfiatki :)
OdpowiedzUsuńHahah dwa ostatnie są boskie:D tak akurat na poprawę humoru. Kuruj się tam, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDobre....muszę poczytać swoje, pewnie też się uśmieję :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze - zdrówka życzę ;)
OdpowiedzUsuńPo drugie - 9 i 10 mnie powaliło i cały czas się chichram ;D
Dziękuję Wam Kochani za miłe słowa! Czuję się ciutkę lepiej, przynajmniej gorączka już mi bardzo nie dokucza, choć gardło boli tak, że aż chciałabym je amputować... eh... uroki zimy ;)
OdpowiedzUsuńOgnista biedronka najlepsza!
OdpowiedzUsuń