Tytuł Pan Przypadek i celebryci Cykl Jacek Przypadek Tom 2 Autor Jacek Getner Wydawnictwo Zakładka Data wydania 2013 Stron 234 |
Jacek Przypadek, detektyw-amator, którego kobiety
kochają, a mężczyźni najchętniej posłaliby do stu diabłów, właśnie powrócił. Tym
razem w błysku fleszy przyjdzie mu zmierzyć się z bolączkami trapiącymi celebrytów
z pierwszych stron gazet. Podobnie jak w pierwszym tomie jego przygód („Pan Przypadek i trzynastka”), znajdziemy tu trzy powiązane ze sobą opowiadania o
kolejnych śledztwach prowadzonych przez głównego bohatera.
Najpierw przyjdzie mu zmierzyć się z morderstwem
popełnionym na planie popularnej telenoweli „Miłość i medycyna”. Po zakończeniu
kręcenia sceny pogrzebu i następującej po nim stypy, okazuje się, że udawany nieboszczyk
wcale nie jest taki udawany, a jak najbardziej prawdziwy. Szybko wychodzi na
jaw, że niemal wszyscy aktorzy, a także scenarzysta mieli motyw, by pozbyć się
pozornie lubianego kolegi.
Po błyskotliwym sukcesie na planie serialu, Przypadek
zostaje wynajęty przez rozhisteryzowanego, podstarzałego prezentera
telewizyjnego, któremu ktoś ukradł jego…
Manifest komunistyczny. Co
więcej, opatrzony notatkami, których opublikowanie zrujnowałoby karierę
szołmena pozującego na skrajnego liberała.
A na koniec, pana Jacka czeka spotkanie z Kasiyą, gwiazdką
reality show, której partner, blondwłosy Mikele, został uprowadzony. Okazuje
się, że sprawa ma drugie dno, a boski Mikele nie jest do końca tym, za kogo się
podawał. Co z tego wyniknie?
Jednocześnie poznajemy także losy najbliższego
przyjaciela Przypadka, Błażeja Sakowicza, samozwańczego Młodego Boga Seksu,
któremu przyjdzie zmierzyć się z wątpiącym w jego powodzenie u kobiet ojcem. Wokół
Jacka nie zabraknie też pięknych kobiet, których intencje nie zawsze są czyste
i jasne. Jednym słowem, w życiu młodego detektywa nadal wiele się dzieje, ale
większość rzeczy pozostaje po staremu.
Żartobliwy styl i przerysowane postaci nadają książce
specyficzny klimat i wielokrotnie wywołują, o ile nie wybuch śmiechu, to z
pewnością szeroki uśmiech. Nie sposób nie polubić głównego bohatera, choć momentami
może być on nieco irytujący dla otoczenia z powodu obnoszenia się swoją
wszechwiedzą i nieodłącznym powiedzonkiem będącym jego znakiem rozpoznawczym,
że „ludzie są banalnie przewidywalni”. Równie dużą sympatię wzbudza młody
Sakowicz, którego narcyzm i całkowite oderwanie od rzeczywistości w odniesieniu
do własnej osoby są nieodmiennie urocze.
Z kolei przedstawiony w książce świat celebrytów wzbudza
raczej mieszane uczucia, żadnej z pokazanych tu postaci z pewnością nie
chcielibyście poznać. Nie grzeszą ani rozumem, ani nie reprezentują sobą
niczego godnego uwagi. W niektórych scenach można przy tym dostrzec nawiązania
do wydarzeń i osób, które faktycznie goszczą na ekranach naszych telewizorów i
w gruncie rzeczy nie mają nam do zaoferowania dużo więcej niż postaci z książki
Jacka Getnera.
Moja ocena: 4+/6
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję jej autorowi, panu Jackowi Getnerowi.
Muszę zobaczyć jakie przygody ma Pan Przypadek :)
OdpowiedzUsuńTrochę smutny ten celebrycki obraz, ale kto, jak nie Jacek Getner, blisko związany z tym środowiskiem, a jednocześnie odpowiednio zdystansowany, przedstawiłby nam realia tego światka? Cieszę się, że już niedługo i mnie czeka spotkanie z Przypadkiem - wzbudził moją sympatię w pierwszym tomie swoich przygód.
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym, że nawet bardzo smutny i żałosny, niestety...
UsuńChciałabym przeczytać :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przeczytam pierwszy tom, kiedy nabiorę ochoty na takie powieści.
OdpowiedzUsuńNic dodać , nic ująć. Zgadzam się. :)
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać tę książkę. I jeszcze okładka, mój faworyt! bardzo przyciąga. Będę musiała się za nią rozejrzeć, bo widzę, że warto. A wieczory mamy coraz dłuższe... ;)
OdpowiedzUsuńTo był też mój typ z przedstawionych propozycji :)
UsuńTeż właśnie ją wczoraj opisywałam, doskonała na wolny wieczór;)
OdpowiedzUsuńStron 2034? :0 Obstawiam że jednak wkradła się tu pomyłka :D
OdpowiedzUsuńUps... :)
UsuńKasiu, jak nic myślałaś o Metrze 2034! ;))
UsuńCoś w tym jest ;) Planowałam przeczytać Metro 2034 jeszcze w ramach Book-Trottera, ale za nic w świecie się nie wyrobię...
UsuńTeż ją czytałam ciekawa;)
OdpowiedzUsuń