Katy Rivers wiedzie spokojne życie przeciętnej
nastolatki. Ma dwie przyjaciółki, na których zawsze może polegać, a wymarzony
chłopak, w którym od dawna skrycie się kochała, wyznaje jej miłość. Wprawdzie
sytuacja domowa dziewczyny nie jest najlepsza – musi opiekować się cierpiącą na
zaawansowaną depresję matką, ale i tutaj sytuacja powoli się poprawia. Aż do
chwili, gdy na drodze Katy staje Genevieve.
Dziewczyna jest nie tylko wyjątkowo podobna do Katy, ale
zdaje się wręcz być jej lepszą wersją, poczynając od wyglądu a na wynikach w
nauce kończąc. Jest szczuplejsza, lepiej się ubiera, bardzo szybko zjednuje
sobie przyjaciółki Katy i oczarowuje jej chłopaka. Jest śliczna i ujmująca, i
jedynie przy Katy pokazuje swoją prawdziwą twarz, oznajmiając, że zniszczy jej
życie.
Dawno już nie sięgałam po typowe młodzieżówki, a „Jad”
okazał się bardzo dobrym wyborem. Mimo że fabuła nie jest aż tak oryginalna, jak
można by się spodziewać, stanowi przyjemną odskocznię od zbyt licznych w
ostatnich miesiącach romansów paranormalnych. Choć mamy tu interesujący wątek
związany z polowaniem na czarownice, samą powieść należy określić jako
młodzieżowy thriller psychologiczny.
Akcja powieści rozwija się dosyć powoli, jesteśmy
świadkami kolejnych intryg Genevieve skierowanych przeciwko Katy. Początkowo są
to drobne uszczypliwości i próby skłócenia z przyjaciółmi, jednak na tym nie
koniec, prześladowczyni sięga po coraz bardziej wyrafinowane i perfidne metody
zamieniając życie głównej bohaterki w piekło. Wydarzenia poznajemy z punktu widzenia
Katy, więc doskonale widzimy jej złość i bezsilność, dosyć bezradne próby
odzyskania tego, co jest jej drogie. Pomaga jej w tym sąsiad i przyjaciel,
Luke, zdecydowanie najsympatyczniejsza postać w powieści. Jest zabawny,
rezolutny, a jednocześnie roztacza wokół siebie aurę pozytywnej pewności
siebie, która sprawia, że łatwo można mu zaufać.
Intryga poprowadzona jest bardzo sprawnie, gdy Katy i
Luke rozpoczynają własne śledztwo, akcja znacząco przyspiesza i naprawdę
przykuwa uwagę. Niemal do samego końca nie wiadomo, czy mamy do czynienia ze
zjawiskami paranormalnymi, czy po prostu celowym działaniem, mającym na celu zmylenie
głównych bohaterów, a jednocześnie czytelnika.
Niestety nie obyło się także bez pewnych niedociągnięć.
Nieco trudno uwierzyć w to, jak wiele informacji na temat Katy udało się zdobyć
Genevieve, w końcu mamy do czynienia z zaledwie szesnastoletnią dziewczyną. Część
z jej intryg na początku powieści sugeruje wręcz wykorzystanie magicznych
zdolności. Także bohaterowie drugoplanowi nie zachwycają, tyczy się to przede
wszystkim chłopaka Katy. Autorka na siłę próbuje nas przekonać, że jest to
wyjątkowy, zabójczo przystojny kawał ciacha, za którego dałaby się pokroić co
druga dziewczyna w szkole, ale w ogóle tego nie czuć. Ot, zwykły chłoptaś
pozujący na uduchowionego artystę, a jednocześnie po tygodniu starający się
zaciągnąć dziewczynę do łóżka.
Jednak mimo tych mankamentów nie ukrywam, że książkę
czytało mi się bardzo przyjemnie. Wprawdzie starszy czytelnik mniej więcej w
połowie powieści będzie w stanie mniej więcej przewidzieć jej zakończenie,
jednak niektóre wątki pozostaną tajemnicą do samego końca, więc nie stanowi to
dużego problemu. Jest to sprawnie napisana młodzieżówka, z interesującą fabułą
i nieco mrocznym klimatem, więc nastoletnim czytelnikom jak najbardziej
polecam.
Za udostępnienie ebooka do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zielona Sowa
Wczoraj skończyłam czytać książkę dla nastolatek, więc może na razie zrobię przerwę, bo co za dużo, to niezdrowo, ale będę pamiętać o tej pozycji :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, młodzieżówki lepiej sobie dawkować :)
UsuńOj chyba na pewno pozycja nie dla mnie. :D staram się trzymać od tego typu lektury z daleka, ale na pewno powiem o niej siostrze. :)
OdpowiedzUsuńTaaaak... dla siostry to będzie chyba lepszy wybór :)
UsuńDawno nie czytałam tego gatunku. Nie to że nie lubię czy wyrosłam, tylko jak sama zauważyłaś, teraz królują powieści młodzieżowe z gatunku paranormal romanse. Ale z chęcią zajrzę do tej książki przy okazji.
OdpowiedzUsuńWłaśnie trochę za dużo tych młodzieżowych romansów paranormalnych... dobrze, że od czasu do czasu pojawiają się i inne powieści ;)
UsuńNo nie wiem, nie jestem do niej w 100% przekonana.
OdpowiedzUsuńChyba nawet chciałam ją przeczytać, ale zaś jakoś o niej zapomniałam. Może kiedyś się za nią zabiorę:)
OdpowiedzUsuńRównież książka podobałyby mi się :)
OdpowiedzUsuńChcę! :) Wiem, że są różne opinie na jej temat. Mam nadzieję, że gdy ja po nią sięgnę to okaże się dla mnie lepszą pozycją xD nierealne com?:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kochana i zapraszam do siebie w wolnej chwilce :)
Też czytałam wcześniej skrajne opinie, więc postanowiłam przekonać się osobiście, czy mi się spodoba ;)
UsuńJeśli dobrze pamiętam swoje wrażenia, to dość podobnie odebrałam tę książkę. Nieźle się czyta, pomysł ciekawy, tylko niedociągnięć sporo. Ale ogólnie dobrze wspominam.
OdpowiedzUsuńGdyby nie te niedociągnięcia, wyszłaby naprawdę świetna lektura, ale i tak nie jest źle.
UsuńKiedy ja te wszystkie ciekawe książki znajdę czas?
OdpowiedzUsuńCodziennie zadaję sobie to samo pytanie :)
Usuń