I lipiec za nami. Jak? Kiedy? Dopiero był koniec czerwca, a tu kolejny miesiąc upłynął. A skoro tak, to czas nakarmić wewnętrznego ekshibicjonistę i pochwalić się nabytkami.
Stosy są nie symetryczne, bo podzieliłam je na te, które zasiliły moją biblioteczkę w wyniku zakupów i prezentów (mówiłam już, że lubię mieć urodziny?). Natomiast po prawej to stosik recenzencki.
Skąd taki podział? Ostatnio rzucił mi się gdzieś na FB zabarwiony żółcią komentarz, że gdy ktoś zaczyna prowadzić książkowego bloga, to żeruje tylko na gratisach z wydawnictw. Ykhm, drogi hejterze, jak widzisz, w moim przypadku nie do końca tak jest (przy okazji pozdrawiam, jeśli tu trafiłeś).
A teraz do rzeczy - stos po lewej stronie:
1. "Brudnopis" Siergiej Łukjanienko (yeah yeah yeah!)
2. "Fight Club" Chuck Palahniuk (j.w. :))
3. "Golem i dżin. Część 1" Helene Wecker
4. "Miłości polskich królowych i księżniczek. Czas Piastów i Jagiellonów" Iwona Kienzler
5. "Wierny mąż niewiernych żon. Władysław Jagiełło" Iwona Kienzler
6. "Koniasz. Wilk Samotnik. Tom II" Miroslav Zamboch
7. "Koniasz. Wilk Samotnik. Tom I" Miroslav Zamboch
8. "Ciemnorodni" Alison Sinclair
9. "Bohaterowie" Joe Abercrombie
10."Kłamstwa Locke'a Lamory" Scott Lynch
11. "Kobieta, którą porwał wiatr" Claus Stephani
12. "Siedem pożarów medemoiselle" Esther Vilar
13. "Pieśń Aborygenki" Ros Moriarty
14. "A.B.C." Agatha Christie
15. "I nie było już nikogo" Agatha Christie
Stos po prawej:
2. "Wyspa na prerii" Wojciech Cejrowski - od portalu Duże Ka
3. "Biała księżniczka" Philipa Gregory - od Wydawnictwa Książnica (recenzja)
4. "Rebelia" Simon Scarrow - od Wydawnictwa Książnica
5. "Niewidzialna korona" Elżbieta Cherezińska - od Wydawnictwa Zysk i S-ka
Ponadto mój Kindelek wzbogacił się o:
2. Zbiór opowiadań Edgara Allana Poego
3. "Ostatni dzień pary" Anny Kańtoch i Krzysztofa Piskorskiego
4. Pakiet książek Stefana Grabińskiego
A na MP3 pojawiły się nowe audiobooki:
2. "Głos" Arnaldura Indriðasona - od Biblioteki Akustycznej
3. "Obraz pośmiertny" Aleksandry Marininy - od Audioapp.pl
I to by było na tyle, rzucam się w wir czytania i słuchania :)
Dwie mamy wspólne, "Białą księżniczkę" i Cejrowskiego. Dla siebie znalazłam jeszcze Kienzler i widzę Cherezińską, muszę wreszcie wypożyczyć coś tej autorki z biblioteki, bo wokoło same pozytywne opinie o jej twórczości:)
OdpowiedzUsuńCherezińską polecam całym sercem, choć jak dotąd czytałam jedynie dwie powieści jej autorstwa, ta będzie trzecia.
UsuńFight Clubu zazdraszczam i chyba się będę za nim rozglądała w księgarni, bo to chyba nowe wydanie?
OdpowiedzUsuńStopka redakcyjna mówi mi, że mój egzemplarz został wydany w zeszłym roku:)
Usuń"Wyspa na prerii" się czyta, niestety trochę zawiodła oczekiwania jak na razie. :/
OdpowiedzUsuńPoważnie? Ja już Wyspę przeczytałam i mnie całkowicie oczarowała, nawet bardziej niż książki WC o Amazonii :)
UsuńChyba zachwytu nad Ameryką w niej za dużo.
UsuńZachwyt jak zachwyt, bardziej odebrałam, to jako celowy kontrast z tym, co się dzieje u nas.
UsuńWow, jest się czym pochwalić :)
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze regał się w magiczny sposób poszerzył... ;)
UsuńZa dużo wymagasz :P
UsuńMy naprawdę mamy podobny książkowy gust! Pomijam najnowszą powieść Gregory, bo to jest zbyt oczywisty przykład, ale widzę u Ciebie Kienzler, Moriarty, Cejrowskiego, Cherezińską i Poego, a to już chyba nie przypadek? Przyjemnej lektury!
OdpowiedzUsuńPrzypadek? Nie sądzę :)
UsuńMiłego czytania i słuchania.
OdpowiedzUsuńJestem w połowie Cherezińskiej. Powiem tyle, że warto! ;)
OdpowiedzUsuńWiele sobie po niej obiecuję. "Korona śniegu i krwi" była świetna :)
UsuńMyślę, że gdy się zabiorę do pisania recenzji, wystarczy że będzie ona wyglądała tak: "Powieść tak samo dobra jak tom numer jeden". ;) I wszystko będzie jasne. :)
UsuńŁuuuhuu, sporo tego :D Będzie czytania a czytania! :)
OdpowiedzUsuńNo nie powiem, poszalałaś koleżanko blogerko:) Masz jeszcze gdzie ustawiać nowe nabytki?
OdpowiedzUsuńTu się pojawia problem... ;)
UsuńOjej, ale stosik ♥ Z chęcią przygarnęłabym kilka (nie tylko kilka) pozycji :)
OdpowiedzUsuńim-bookworm.blogspot.com
O proszę, na bogato :) Fight club mnie intryguje, a książki Łukajenki od dawna mam w planach, nadal niezrealizowanych. Udanego czytanka życzę ;)
OdpowiedzUsuńFight Club to arcydzieło, polecam gorąco :)
OdpowiedzUsuńBlackout i u mnie, już zrecenzowany, chyba nie muszę nic dodawać.
Miłej lektury! :)
Właśnie w tym miesiącu udało mi się w końcu zapoznać z twórczością Christie, akurat za sprawą "I nie było już nikogo". Pragnę sięgnąć po "Fight Club" (liczę na to, że książka spodoba mi się bardziej niż film, który mnie zawiódł). Przyjemnej lektury! :)
OdpowiedzUsuń"Fight club" już przeczytałam i bardzo mi się podobał, ale jednak film jakoś bardziej mi podszedł :)
UsuńA to chyba jakiś zazdrośnik napisał ten komentarz. Nadal mam wrażenie, że osoby, które nie współpracują z wydawnictwami myślą, że my te książki za darmo dostajemy :/ A my przecież mamy zobowiązania i terminy...
OdpowiedzUsuńech... szkoda słów
Przyjemnej lektury życzę :) Najbardziej Cherezińskiej zazdroszczę :)
Takie odniosłam wrażenie, na jakiejś grupie FB pluł jadem ;)
UsuńNie ma co się przejmować złośliwymi uwagami ;) Zazdroszczę "Fight Clubu", książkę już przeczytałam i uwielbiam ją, ale jeszcze nie dorobiłam się własnego egzemplarza.
OdpowiedzUsuńGolema i Dżina kupiłam w ebooku na amazonie,
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia z Głosu Arlandura. Stał się jednym z moich ulubionych autorów.
Chronologicznie po W bagnie powinna być Grobowa cisza, ale ma to znaczenie wyłącznie w osobistych wątkach policjantów.
Też bardzo polubiłam jego książki, jestem właśnie w trakcie słuchania "Głosu", niestety "Grobowa cisza" nie ma wersji audio :(
UsuńO jaki śliczny stosik :) Z chęcią bym przygarnęła kilka pozycji :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zdobyłaś "Brudnopis":) Oj, widzę, że "Niewidzialna korona" dorównuje rozmiarami 1 tomowi. I dobrze:)
OdpowiedzUsuńDorównuje, mam nadzieję, zabrać się za nią za kilka dni. A "Brudnopis" już przeczytany - cudeńko, wkrótce podzielę się wrażeniami:)
UsuńChciałabym przeczytać Cherezińską. A komentarzami się nie przejmuj, najczęściej piszą je ludzie, którzy nie mają pojęcia o współpracach recenzenckich.
OdpowiedzUsuńBardzo się nie przejmuje, bo nie był osobiście skierowany do mnie, tylko do blogerów ogólnie, ale denerwuje mnie krytykanctwo, gdy nie zna się realiów.
UsuńBiorę cały stosik po prawej :)
OdpowiedzUsuńO, dwie Agathy! Przeze mnie już przeczytane i nawet obejrzane :).
OdpowiedzUsuńNie ma bata, ja się do Ciebie przeprowadzam... Przygarniesz kropka...? :D
OdpowiedzUsuńZapraszam, tylko ostrzegam, że metraż mały ;)
UsuńFight club - Blackout - Wyspa na prerii = czytałam i polecam, każdą z osobna ;)
OdpowiedzUsuńStos jest wspaniały, rozpoznaję w nim sporo tytułów, które sama mam, a co gorsza parę takich, które mieć bym chciała :-) Cherezińska wczoraj wpłynęła na mojego kindla, nie mogłam się oprzeć, po tych wszystkich głosach zachwytu...
OdpowiedzUsuń"Korona śniegu i krwi" była świetna, a "Niewidzialna korona" podobno utrzymuje poziom, więc na pewno czeka nas obie świetna lektura :)
UsuńBrudnopis bym Ci podkradła :P Super nabytki!
OdpowiedzUsuńSporo książek nie w moim guście, ale polecam Ci ogromnie ABC Christie :) seryjny morderca u niej to bowiem niecodziennie się pojawia :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w tę serię Christie.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na Cejrowskiego i oczywiście Christie ;>
OdpowiedzUsuń