Do tej pory przedstawiłam Wam dwa zestawy fiszek do nauki języka angielskiego - "Angielski w karteczkach. Słownictwo dla zaawansowanych" oraz "Fiszki na ostro". Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować zestaw fiszek, które oprócz nauki słówek, mają w zamierzeniu nauczyć użytkownika co nieco na temat Wielkiej Brytanii.
W malutkim, bardzo poręcznym pudełeczku znajduje się zestaw 100 fiszek, zawierających słownictwo związane z kulturą i historią Wielkiej Brytanii. Dzięki przegródkom "Nauka" i "Umiem" można je łatwo podzielić na te, które już znamy oraz te, które wymagają jeszcze powtórki.
Fiszki prezentują się tradycyjnie, ale i przyjemnie - duża czcionka, zapis fonetyczny i przykładowe zdanie z użyciem danego słowa.
Zalety:
- poręczne pudełko z przegródkami do nauki;
- wygodne w użyciu fiszki z dużą czcionką i zapisem fonetycznym;
- możliwość pobrania plików MP3 ze strony wydawnictwa;
- niska cena (niecałe 10 zł).
Wady:
- brak oznaczenia poziomu na pudełku - z wyjątkiem kilku pojedynczych wyrazów, słownictwo jest na poziomie podstawowym;
- informacje na temat kultury Wielkiej Brytanii są bardzo ogólne i w znacznej mierze powszechnie znane, nie dowiedziałam się z nich wiele nowego.
Podsumowując, zestaw wykonany jest solidnie pod względem technicznym i może być ciekawą propozycją dla osób na poziomie podstawowym i niższym średniozaawansowanym. Niestety, dla osób zainteresowanych Wielką Brytanią i mających już pewną wiedzę na temat tego kraju, może okazać się rozczarowujący.
Brzmi sympatycznie. A na mnie czeka książka "Przejrzeć Anglików" Kate Fox. Podobno świetna...
OdpowiedzUsuńByłam zainteresowana dopóki nie przeczytałam, że słownictwo jest na poziomie podstawowym. Szkoda :(
OdpowiedzUsuńJa tak samo jak Dominika jestem rozczarowana poziomem :( Szkoda, bo coś takiego mogłoby być na prawdę fajne.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze słownictwo jest na poziomie podstawowym:(
OdpowiedzUsuńCzyli już wiem, że to raczej nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńW tym wypadku chyba lepiej poczytać o historii Anglii w Internecie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw. Choć pewnie z jeszcze większym zainteresowaniem sięgnęłabym po podobny, ale do nauki hiszpańskiego.
OdpowiedzUsuńMam fiszki z tej serii, ale dotyczące języka francuskiego. Masz rację, nie znajdziemy w nich rewolucyjnych wiadomości na temat danego kraju, ale i tak dobrze jest przećwiczyć słownictwo z danego zakresu.
OdpowiedzUsuń