Im dalej w las, tym ciężej odpowiedzieć na niektóre pytania... Dzisiaj krótko o książkowych miłościach i antypatiach.
Dzień 11.
Książka, którą nienawidzisz
Rozumiem, że można książki kochać, ale nienawidzić? Co takiego musiałby zrobić mi jakikolwiek przedmiot, bym zaczęła go szczerze obdarzyć nienawiścią – odgryźć nogę? Wypalić wzrok?
Takie „nienawidzenie” kojarzy mi się z podejściem bardzo młodych ludzi, którzy „nienawidzą” Justina Biebera i jego muzyki, bo stał się synonimem obciachu. Co mnie obchodzi, że jakiś chłoptaś tworzy muzykę, którą zachwycają się jego nastoletnie fanki? A niech się cieszą – on, że robi na nich kasę, a one, że mają idola, do którego mogą wzdychać. Mnie nic do tego. Podobnie jest z książkami – te nie wpisujące się w mój gust lub zwyczajnie słabe staram się omijać lub zapomnieć. I tyle w temacie.
Dzień 12.
Książka, którą równocześnie kochasz i nienawidzisz
Pozostawiam bez odpowiedzi, bo moje podejście do kwestii nienawidzenia książek wyjaśniłam powyżej.
Dzień 13.
Twój ulubiony pisarz/pisarka
Tutaj mogę nadrobić lakoniczne wpisy z powyższych dwóch dni. Dla nikogo nie będzie chyba zaskoczeniem, że w gronie moich ulubionych pisarzy znajdują się:
1. Stephen King – wyjaśnienie jest zbędne
2. George R.R. Martin – za rewelacyjną “Pieśń Lodu i Ognia”
3. Andrzej Sapkowski – za Wiedźmina
4. Philippa Gregory – za cykl tudorowski i Wojnę Dwu Róż
5. Bernard Cornwell – za Wojny Wikingów i obdartą z elementów fantastycznych historię o królu Arturze
6. Marcin Mortka – za całokształt
7. Jane Austen – za cudowne powieści (i pana Darcy’ego)
Dzień 14.
Książka zekranizowana i kompletnie zbezczeszczona
„Wiedźmin” – gumowy smok prześladuje mnie do tej pory w najgorszych koszmarach, a Grażynie Wolszczak nie mogę wybaczyć drętwej Yennefer.
Dzień 15.
Ulubiony męski bohater
Nieco ponad dwa lata temu opublikowałam post „Top 10: Ulubieni bohaterowie książkowi”. Niewiele zmieniło się w moich sympatiach od tego czasu i do moich faworytów należą:
1. Geralt z Rivii (cykl o Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego)
2. Tyrion Lanister (PLiO George’a R.R. Martina)
3. Mordimer Madderin (cykl inkwizytorski Jacka Piekary)
4. Jakub Wędrowycz (stworzony przez Andrzeja Pilipiuka)
5. Pan Darcy („Duma i uprzedzenie” Jane Austen)
6. Sherlock Holmes
Uf, kolejna odsłona za tydzień :)
Ha! Doczekałam się! :D
OdpowiedzUsuńJak pewnie dobrze wiesz, podpisałabym się bez wahania pod Philippą, Kingiem i Martinem, a także Jane Austen - z tego samego powodu :D
Aha: uwielbiam Tyriona!
Nasz podobieństwo przybiera na sile :)
UsuńNie ładnie, tutaj miała być podana jedna pozycja!np. dzień 13 i 15, ale nie martw się sama do jednego bym się nie umiała ograniczyć
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, ale choćby mnie kroili, nie mogłabym wskazać tylko jednej ;)
UsuńTo pytanie o nienawiść do książek jest dziwne, nie wiem jak z niego wybrnę :P
OdpowiedzUsuńNo ciekawa jestem ;)
Usuńrzeczywiście to nienawidzenie książki to dziwne pytanie... :/ i mam wrażenie, że wymyślił je ktoś bardzo młody. Ja już ponad dwa lata temu umieszczałam u siebie akcję "30 dni z książkami" :) ale pytania były nieco inne :)
OdpowiedzUsuńZwróciłam uwagę, że poprzednia edycja wyzwania miała zupełnie inne punkty, może kiedyś też ją odświeżę :)
UsuńEkranizację Wiedźmina widziałam tylko we fragmentach, ale jakie to bolesne było i straszne :( Podobno Tomasz Bagiński ma zrobić film...zobaczymy.
OdpowiedzUsuńCała w nim nadzieja... :)
Usuń