Przez ostatnie dwa tygodnie rzadziej się tu pojawiałam, większość czasu spędziłam w łóżku i nadal dochodzę do siebie po paskudnym zapaleniu. Dlatego będzie dzisiaj krótko i na temat - kilka polecanek z minionego tygodnia z blogów:
- recenzja, której nie było, czyli niektórych serii nie powinno się kontynuować.
- "Chłopcy", którzy nie zachwycili (ja jednak nadal pałam do nich miłością wielką i gorącą).
- Gra, podczas której kubek gorącej kawy to konieczność.
- Przestroga dla fanów Jane Austen - podczas lektury wspomnianej książki chyba bym dostała drgawek.
Dziękuję za wyłuskanie mojej recenzji :)
OdpowiedzUsuńAleż proszę bardzo :)
UsuńO, ta przestroga odnośnie Jane Austen... ja nie przebrnęłam przez Dumę i uprzedzenie ani Rozważną i romantyczną. Nie wiem, jak ludzie to czytają, mnie wydają się całkiem nieplastycznymi historiami.
OdpowiedzUsuńNo cóż... uwielbiam Jane Austen, a "Dumę i uprzedzenie" czytałam kilka razy, więc co kto lubi ;)
UsuńTeż znam takich, których Austen nuży, za to pasjonują się książkami, przez które ja nie przebrnęłam. I tak jest dobrze :)
UsuńDziękuję za podlinkowanie. :)
OdpowiedzUsuńCo do pozostałych tekstów, to do Austen jakoś nie mogę się przekonać, Ćwieka mam zamiar podsunąć mężowi, a na planszówki brak mi niestety czasu, choć kusi mnie by kupić coś, w co mogłabym zagrać z mężem.
Moja sceptyczna opinia też się załapała (dziękuję!) ^^ O grze kompletnie nie słyszałam, a Jane Austen uwielbiam i wszystkie jej książki mam już za sobą, więc nikt mnie już nie musi "uprzedzać" ^^
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie powędrowałam na blog Bookwatching i chyba zostanę tam na dużej;)
OdpowiedzUsuńA dla mnie 'Dworek Longbourn' okazał się dobrą książką. Kocham Jane i kocham 'Dumę', ale takie spojrzenia z innej strony mnie nie bolą, nawet jeśli autorzy ingerują w życie Bennetów )
OdpowiedzUsuń