Jest niedziela, są więc polecanki:
- Kiedy Agnieszka coś napisze, nie sposób nie polecać jej tekstów dalej. A więc napisała, a ja polecam, bo już sam tytuł krzyczy - czytaj mnie (Zero magii, zero seksu... połowa króla?)
- Jako fanka LOTRa trochę boję się tej książki, ale Aine prawie mnie przekonała.
- Tekst o pracy w Empiku widziany oczami pracownika znają już chyba wszyscy. A kto nie zna, zapraszam tutaj.
- Beata P. tym razem nieco nietypowo-młodzieżowo.
Dziękuję <3
OdpowiedzUsuńO pracy w empiku oczywiście już czytałam. Przykre to wszystko:/ Tu jeszcze ciekawe uzupełnienie: http://spisekpisarzy.pl/2015/02/cala-sciema-empiku-jak-wielki-biznes-robi-wode-z-mozgow.html
Niestety... dzięki za link, zaraz zerknę :)
UsuńMój kolega pracował w empiku, więc wiem co nieco, ale skoczę do artykułu :)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) Uwielbiam te Twoje polecanki, bo zawsze odnajduję cos ciekawego, na co sama nie wpadłam... A jeszcze bardziej kocham, jak widzę tu linkę do siebie :-)
OdpowiedzUsuńPo prostu zawsze z utęsknieniem wypatruję Twoich tekstów :)
UsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńPrawie, bo temat kontrowersyjny i każdy musi podjąć sam decyzję ;) Wg mnie nie trzeba wersji Jeśkowa traktować śmiertelnie poważnie, jako zamachu na wizję Tolkiena. Lepiej przeczytać Ostatniego Władcę ... jak osobny twór, tylko zakotwiczony w Śródziemiu (trochę tak jak się stało z Metrem 2033) i mieć frajdę z przygody, bo tej tam nie brak :))
Może masz rację z tym porównaniem do Uniwersum 2033, z takim nastawieniem spróbuję po nią sięgnąć :)
Usuń