Dzisiaj zaginam czasoprzestrzeń – przed nami tydzień
kwietnia, a u mnie już majowy numer dwumiesięcznika English Matters. I muszę Wam
powiedzieć, że bieżący numer – w znacznej mierze nawiązujący do świata filmu i telewizji,
a w nieco mniejszej do literatury - prezentuje się naprawdę przyjemnie.
Tym razem całość została podzielona na siedem działów, w
których znajdziemy dziesięć obszernych artykułów oraz kilka krótszych tekstów
(w sam raz na rozgrzewkę i podsumowanie). Sześć z nich zostało zamieszczonych
na stronie wydawnictwa w formie plików audio i można z łatwością pobrać je
dzięki zamieszczonym w gazecie kodom.
Najciekawsze artykuły tego numeru to:
- BFF – Best Friend Forever, czyli coś dla fanów nieśmiertelnego serialu „Przyjaciele”.
- Winnie, Pooh Or Fredzia Phi Phi, który sprawił, że zmieniłam zdanie na temat niezbyt dotąd przeze mnie lubianego Kubusia Puchatka.
- Poirot – The Punctilious Private Detective, czyli słów kilka (a nawet trochę więcej) na temat mojego ukochanego małego Belga, głównego bohatera najlepszych kryminałów Agathy Christie.
- Texas – Life in the Lone Star State, czyli pasjonująca wycieczka do Teksasu
Ponadto z pewnością znajdą tu coś dla siebie wielbiciele zespołu
Queen, gry „Wiedźmin”, magii Hollywood i filmowych trailerów. Do wyboru, do
koloru.
W części typowo językowej, czyli działach Conversation
Matters i Language, tym razem znalazły się przydatne zwroty i tematy do
prowadzenia tzw. small talks oraz wskazówki, jak napisać idealne zaproszenie
oraz… nekrolog.
Całość prezentuje się bardzo przyjemnie i z pewnością
stanowi przyjemne uzupełnienie nauki języka angielskiego. A dla tych, którzy z
magazynem spotykają się po raz pierwszy, poniżej krótkie wprowadzenie, czym
jest English Matters.
Komentarze
Prześlij komentarz