Od czego najlepiej zacząć słoneczny sobotni poranek? Od maślanego spojrzenia na stos książek, aż rwących się do tego, by je przeczytać. Niniejszym w ramach comiesięcznego ekshibicjonizmu prezentuję zdobycze majowe.
- "Radca stanu" Boris Akunin, czyli kolejna przygoda z Erastem Fandorinem (od portalu Secretum)
- Trylogia "Podróż po miłość" Doroty Ponińskiej - właśnie kończę trzeci tom, wrażenia już w przyszłym tygodniu (od Autorki):
- "Emilia"
- "Maria"
- "Lilianna"
- "Saga o jarlu Broniszu. Tom 2" Władysław Jan Grabski (od Wydawnictwa Replika)
- "Gra Geralda" Stephen King (upolowane w Biedronie przy okazji wyprawy po olej)
- "Uciekinier" Stephen King (j.w.)
- "Tajemniczy pan Quin" Agatha Christie (prenumerata rozwija się w najlepsze, nawet nie przypuszczałam, że tyle "Agat" czeka jeszcze na odkrycie)
- "Zagadka błękitnego ekspresu" Agatha Christie (j.w.)
- "Słowa Światłości" Brandon Sanderson, pyszności na jutro i kilka kolejnych dni (od księgarni Bonito.pl)
- "Potomek Tudorów" C.W. Gortner, czyli mieszanka historii i fikcji, o której pisałam tutaj.
Komentarze
Prześlij komentarz