Top 10: Książki o wampirach

Wampiry fascynują ludzi o ile nie od zarania dziejów, to przynajmniej od ukazania się drukiem Draculi Brama Stokera, który stworzył współczesny wizerunek krwiopijcy. Ostatnio niestety został on mocno nadwyrężony przez autorów romansów paranormalnych dla nastolatek, w których groźny drapieżnik zmienił się w chłoptasia marzącego o romansie z młodocianą dziewoją.

Dzisiaj prezentuję Wam moją subiektywnie najlepszą dziesiątkę powieści o wampirach, wśród których nie znajdziecie Edwarda ani Sookie Stackhouse - zdecydowanie bliżej mi do pierwotnej, oryginalnej wersji wampirzego stadła.

1. "Dracula" Bram Stoker




„Dracula” Brama Stokera ukształtował wizerunek wampira nie tylko w literaturze, ale w świadomości ludzkiej w ogóle. To właśnie w tej powieści potwierdzone (a częściowo stworzone od podstaw) zostały atrybuty krwiopijcy, które do tej pory traktowane są jako coś oczywistego. Wcześniej zwykły upiór, powracający po śmierci, by pić krew żyjących, dzięki irlandzkiemu pisarzowi wampir nabrał ogłady i niezwykłych umiejętności, jak choćby zdolności do przemiany w nietoperza, wielkiego psa lub nawet kłąb mgły. Światło dnia unieszkodliwia go, choć nie jest zabójcze, podobnie jak czosnek czy hostia.

To jedna z tych powieści, które po prostu trzeba znać. Wpłynęła znacząco na współczesną literaturę grozy, a jednocześnie nadal intryguje i zachowuje świeżość. Nie jest tylko zwykły horror, który ma na celu przestraszyć czytelnika, jej głównym przesłaniem jest raczej uwypuklona konieczność walki ze złem, które może przyjąć różne formy. Tak więc, kto jeszcze jej nie zna, książki w dłoń i do lektury!

2. "Miasteczko Salem" Stephen King


Salem to niewielka, licząca zaledwie tysiąc trzystu mieszkańców, mieścina położona w stanie Maine. To tutaj kilka najpiękniejszych lat swego dzieciństwa spędził poczytny pisarz Ben Mears i to właśnie to miejsce postanawia uczynić bohaterem swojej nowej powieści. W tym samym czasie w miasteczku pojawia się dwóch innych mężczyzn, którzy kupują stary, owiany złą sławą budynek, zwany Domem Marstenów. Jednocześnie w okolicy zaczyna dochodzić do dziwnych zaginięć i wypadków. Bez śladu znika kilkuletni chłopiec, ktoś bestialsko morduje psa i wiesza go na cmentarnej bramie, a jeden z grabarzy umiera nagle na nieznaną chorobę. Dla Salem skończyły się senne, spokojne lata…

King w mistrzowski sposób udowodnił, że z dosyć oklepanego motywu pradawnego wampira, który zna chyba każdy czytelnik, choć trochę interesujący się tematem, można stworzyć prawdziwe arcydzieło grozy. Owszem, wiemy, kto stoi za wszystkimi zgonami, a przynajmniej możemy się tego domyślić, jednak to w żaden sposób nie odbiera przyjemności z lektury i nie zmniejsza napięcia, jakie towarzyszy czytaniu kolejnych rozdziałów. Z każdą następną stroną stajemy się coraz bardziej świadomi, że coś się wydarzy i będzie to coś bardzo ZŁEGO.

3. "Jestem legendą" Richard Matheson


Rok 1976. Przed czterema laty wraz z szalejącymi burzami piaskowymi, świat ogarnęła epidemia, na skutek której martwi powrócili z grobów, a żywi zmienili się w spragnione krwi wampiry. Z niewyjaśnionych powodów Robert Neville jako jedyny pozostał odporny na działanie wirusa i zmuszony oglądać śmierć żony, córeczki oraz wszystkich dookoła, wypowiedział krwiopijcom wojnę. Jego samotna walka o każdy kolejny dzień trwa już cztery lata i dopiero teraz, dzięki przeprowadzonym badaniom i eksperymentom, Neville odkrył, że przyczyną epidemii jest nieznana wcześniej bakteria. Jednak czy po tak długim czasie ma to jeszcze jakiekolwiek znaczenie?

Matheson udowodnił, że wampiry nie muszą kryć się jedynie w mrocznych, gotyckich zamczyskach (o ich wersjach młodzieżowych nie będę nawet wspominać). Z jednej strony wyposażył je w wiele znanych powszechnie atrybutów, z drugiej jednak wprowadził własne, naukowe wręcz pomysły, które pozwalają uwierzyć w to, że wampiryzm nie musi być wcale wytworem wyobraźni.

4. "Historyk" Elizabeth Kostova


Narratorką i jedną z głównych bohaterek powieści jest siedemnastoletnia córka amerykańskiego dyplomaty. Pewnego dnia znajduje w bibliotece ojca tajemniczą, starą księgę z wizerunkiem smoka. Wkrótce odkrywa mroczną przeszłość swojego ojca oraz szczegóły jego ekscytującej, choć niebezpiecznej wędrówki śladami Drakuli. Okazuje się jednak, że przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć i pewnego dnia jej ojciec znika w tajemniczych okolicznościach.

Historyk zabiera nas w niezwykłą podróż po archiwach i bibliotekach całej niemalże Europy. Bohaterowie prowadzą swe badania przeszukując starodawne manuskrypty i badając tajemnicze księgi. Znaczna część akcji ma miejsce w Bułgarii i na Węgrzech. Autorka fascynująco opisuje klimatyczne małe miasteczka i stare monastery oraz mentalność ich mieszkańców.

5. "Co zdarzyło się w Lake Falls" Artur K. Dormann


Książka rozpoczyna się nieco sztampowo. Trzydziestokilkuletnia Victoria chce rozpocząć nowy rozdział w życiu. Po burzliwym rozstaniu z niezrównoważonym mężem postanawia zaszyć się w niewielkim, otoczonym lasami miasteczku Lake Falls. Wraz z ośmioletnią córeczką Kat wprowadza się do starego domu i przejmuje po emerytowanym lekarzu jego praktykę; wszystko zdaje się układać po jej myśli. Sielanka nie trwa jednak zbyt długo, stan zdrowia Kat gwałtownie się pogarsza, a wyniki badań są bezlitosne – guz mózgu, którego nie da się zoperować. Gdy kobieta traci już nadzieję, w jej domu pojawia się tajemniczy nieznajomy, który oferuje uleczenie jej dziecka. Jednak cena, jaką przyjdzie jej za to zapłacić, może się okazać zbyt wysoka.

„Co zdarzyło się w Lake Falls” ma wszystko to, czego można oczekiwać po dobrej powieści grozy – mroczny klimat, trochę seksu, ciekawe postaci, potężnego demona i nieprzewidywalne zwroty akcji. Dla fanów wampirów w klasycznym wydaniu – lektura obowiązkowa!

6. "NOS4A2" Joe Hill



Mając osiem lat Victoria McQueen, zwana Szkarbem, odkryła, że dzięki swemu rowerowi potrafi odnajdywać zaginione przedmioty. Wystarczyło, że wybrała się na przejażdżkę, a zawsze trafiała na Most Krótsza Droga przenoszący ją do miejsca, gdzie znajdowała się potrzebna jej rzecz. Niestety z jednej z takich wypraw, dziewczynka ledwie powróciła – trafiła bowiem na Charliego Manksa, porywającego dzieci i karmiącego się ich energią i niewinnością…


Opowieść o współczesnym Nosferatu przemierzającym drogi w starym rolls-roysie i porywającym dzieci, by wyssać z nich szczęście i radość życia pozornie nie wpisuje się w bożonarodzeniowy klimat. Jednak Charlie Manx nie jest typowym wampirem, a twórcą prawdziwie zimowej i świątecznej krainy, w której pada cukrowy śnieg, wszystko pachnie pierniczkami, a na środku stoi wielka choinka. Problem w tym, że jej mieszkańcom daleko do niewinności i miłości bliźniego. Gwiazdkowa Kraina to specyficzna, ale bardzo udana wersja Nibylandii, w której dzieci nie tylko nie dorastają, ale przemieniają się w okrutne i bezlitosne potwory.

7. "Ślepowidzenie" Peter Watts


Klasyk science-fiction. Rzadko zdarza się, bym nie potrafiła w pełni oddać wrażeń, jakie wywarła na mnie jakaś lektura. Tym razem tak się właśnie stało i to w znaczeniu jak najbardziej pozytywnym. „Ślepowidzenie” to książka niezwykła, której nie trzeba zachwalać, bo broni się sama.

Na dzień dobry otrzymujemy wizję nie tak dalekiej przyszłości (koniec XXI wieku), w której rozwój technologii pozwolił nie tylko na wyeliminowanie chorób genetycznych, ale także na modyfikowanie ludzkiego mózgu tak, by jego właściciel mógł wyzbyć się niepożądanych cech. To jednak nie wszystko, możliwe okazało się także wskrzeszanie gatunków uznanych za wymarłe lub wręcz legendarne, jak wampiry. I to nie te z gatunku wymiętych wymoczków szturmujących większość romansów paranormalnych, ale najprawdziwsze drapieżniki - bezwzględne, wyrachowane, liczące się tylko z własnymi potrzebami. Jednocześnie jednak diablo inteligentne i przewyższające ludzi pod względem wiedzy i umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Wspominam o tym nieprzypadkowo, bowiem jeden z nich odgrywa w powieści jedną z kluczowych ról.

Dlaczego dopiero siódme miejsce? Ponieważ nie jest to stricte wampirza książka, nie jest też łatwa w odbiorze. Czy warta przeczytania? Zdecydowanie tak

8. "Ostatni Patrol" Siergiej Łukjanienko


Czwarty tom cyklu Patrole, w poprzednich również postaci wampirów pojawiały się w mniej lub bardziej istotnym stopniu, ale dopiero w tym grają rolę pierwszoplanową. Wampiry Łukjanienki nie przypominają tych, o których czytałam do tej pory. Z jednej strony, bez wątpienia są martwi i do przetrwania potrzebują krwi, co dla wielu Innych jest równoznaczne z utratą przez nich człowieczeństwa. Czy jednak aby na pewno? Przykład Kostii Sauszkina i jego bliskich przeczy tej teorii, dając nawet nieumartym prawo do uczuć wyższych, jednak nie pokroju tanich romansów, a przywiązania do rodziny, rozpaczy po utracie dziecka i jakże ludzkiej żądzy zemsty.

9. "Percepcja" Miroslav Žamboch


Lekka, dowcipna powieść fantastyczno-sensacyjna utrzymana w typowym dla Žambocha stylu. Głównym bohaterem jest Mathias, liczący sobie kilka stuleci wampir, który wiedzie względnie spokojne życie samotnika. Nie należy do żadnego wampirzego klanu, unika nawet codziennych kontaktów z pobratymcami, skupiając się na wyławianiu z tłumu śmiertelników co piękniejszych i łatwiejszych kobiet. Pewnego dnia jednak, dosyć nieoczekiwanie i z niewiadomych dla siebie przyczyn, zostaje wciągnięty w sam środek wojny pomiędzy dwoma prastarymi Mistrzami.

10. "Wywiad z wampirem" Anne Rice


Przyznaję bez bicia, że tej jedynej książki w rankingu jeszcze nie czytałam, natomiast jej ekranizacja oraz opinie bliskich mi osób przekonały mnie, że powinna się tutaj znaleźć.

Opis wydawcy:

Louis de Pointe du Lac, arystokrata z Luizjany, opowiada dziennikarzowi o swojej podróży przez życie i nieśmiertelność. Zmieniony w wampira przez ponurego Lestata, wiedzie egzystencję, której nie rozumie i do końca nie akceptuje. Jedyną jego towarzyszką jest Klaudia - ukochana kobieta zaklęta w ciele dziecka. Łączy ich chęć poznania podobnych sobie istot i zajadła nienawiść do wspólnego stwórcy - Lestata.



Nasyciwszy się zemstą, Louis i Klaudia wyruszają do Europy, by znaleźć swoje miejsce i odpowiedzi na nurtujące ich pytania. Spotkany w Paryżu Armand wprowadza ich w społeczność wampirów.