Niedawno mój zestaw antystresowych kolorowanek dla dorosłych wzbogacił się o nową pozycję, Fantazyjne Esy-Floresy, które od tego czasu skutecznie umilają mi popołudnia i weekendy.
Już na pierwszy rzut oka, pozycja ta wygląda obiecująco. Format A4, perforowane kartki, które można wyrwać albo by ułatwić sobie kolorowanie, albo oprawić najlepsze prace oraz mnóstwo świetnych, różnorodnych wzorów do wypełnienia. I dopiero teraz poznałam, co oznacza sztywny, nieprzebijający papier, mimo że to już trzecia kolorowanka na moim koncie. Dlatego teraz rozumiem ból tych, którzy narzekali na jakość papieru w Tajemnym ogrodzie, a ja nie widziałam w tym problemu. O tak, porównując te pozycje pod tym względem, zestaw prac Johanny Basford przypomina chusteczkę higieniczną...
Fantazyjne Esy-Floresy zostały podzielone na dwie części - kolorowanki i bazgrołki, w których znajdują się wzory do dokończenia. Biorąc pod uwagę mój wątpliwy talent do samodzielnego rysowania skupiłam się na kolorowankach, wśród których znalazłam m.in. motywy zwierząt (lew to mój ulubieniec w tym wydaniu):
kwiatów i drzew,
wschodnich akcentów
oraz abstrakcyjnych wzorów.
Podobają mi się kolorowe tła, bo sama nie znoszę ich wypełniać, a spośród wzorów na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Wkręciłam się w kolorowanie na maksa, zaopatrzyłam w zestaw cudownych Mondeluzów, więc możecie spodziewać się tematycznych postów nieco częściej! :)
Za możliwość odstresowania i świetną zabawę dziękuję Wydawnictwu Buchmann.
Komentarze
Prześlij komentarz