Jesienne wieczory to idealna pora na zakopanie się w ciepły koc w głębokim fotelu i zanurzenie w lekturę z kubkiem gorącej kawy w ręku. Czy może być lepszy pomysł na spędzenie czasu, gdy za oknem wieje, pada i wszystko zniechęca do wystawiania nosa za drzwi? Z pewnością nie! Przynajmniej dla rasowego książkoholika
Dlatego dzisiaj w ramach akcji Dream-list books, wraz z Wydawnictwem Znak chciałabym Wam polecić 10 książek idealnych na długie, jesienne wieczory i popołudnia.
1. Emily Brontë "Wichrowe wzgórza"
Opowieść szaleńczej, ale trudnej i nigdy nie spełnionej do końca miłości Catherine i Heathclifa najbardziej smakuje wieczorną porą. Można wtedy nasłuchiwać nieszczęsnego zawodzenia wiatru. A może nie będzie to wtedy tylko wiatr?
2. Eric-Emmanuel Schmitt "Księga o Niewidzialnym"
Schmitt jako jeden z niewielu znanych mi pisarzy, do perfekcji opanował sztukę pisania krótkich form. Jego opowiadania dotyczą zwykle spraw zwykłych, niemal codziennych, a jednocześnie poruszają już od pierwszych stron i zapadają głęboko w pamięci. "Księga o Niewidzialnym" to zbiór czterech najlepszych moich zdaniem opowieści, jakie wyszły spod pióra Schmitta ("Oskar i pani Róża", "Pan Ibrahim i kwiaty Koranu", "Dziecko Noego", "Zapasy z życiem") oraz niepublikowana dotąd w Polsce przypowieść o Milarepie, tybetańskim joginie.
3. William Shakespeare "Tragedie i Kroniki"
W monologi Hamleta, kulisy zbrodni Makbeta i jego żony, historię szaleńczej zazdrości Otella oraz wiele innych dzieł Shakespeara najlepiej zagłębić się, gdy za oknem słychać zawodzenie wiatru i pukanie gałęzi o szybę. Idealny klimat zapewniony!
4. Katarzyna Krenz, Julita Bielak "Księżyc myśliwych"
Taki krwistoczerwony księżyc zawsze wzbudza we mnie dreszczyk niepokoju. Mam też ogromną nadzieję, że tak samo będzie z najnowszą powieścią Katarzyny Krenz i Julity Bielak. Opis zapowiada wyśmienitą lekturę: "Sylt wciąga. Miękką, mglistą przestrzeń wyspy otacza morze opowieści i tajemnic. Tutaj za sznurki pociąga piąty żywioł – księżyc. Thomas znika. Po jego córce Sophie zaginął słuch, a jej przyjaciel Cyryl w zagadkowym wypadku traci pamięć. Wdowę po Thomasie odwiedza tajemniczy gość, którego urokowi trudno się oprzeć. Czy kluczem do wszystkiego okaże się muszla? Z każdą kolejną fazą księżyca Sylt odkrywa swoje ponure sekrety, które łączą obcych ludzi więzami silniejszymi od więzów krwi. Niepokój, tajemnica i niszczycielska siła żywiołów w Księżycu myśliwych splatają się w nieprzewidywalną opowieść o pogoni za wymykającą się prawdą i o ułudzie szczęścia. Ta mroczna, malarska i pełna smaków proza pulsuje zniewalającym rytmem przypływów i odpływów morza."
5. Mark Helprin "Zimowa opowieść"
Powieść ma niezwykły klimat, który przypomina baśnie opowiadane szeptem przy kominku podczas zimowej nocy. Podczas lektury czuć wręcz panujący w książce mróz, niemal widać skrzący się w księżycowym blasku śnieg. Książka jest pełna magii i niedopowiedzeń, które najlepiej uwidaczniają się w postaci mitycznego konia Athansora, osady nad jeziorem Coheeries czy tajemniczych Przymorzan. Z drugiej strony, ukazuje nie tylko piękno, ale również niegodziwość i pierwotne zło tkwiące w człowieku.
6. Anna Moczulska "Bajki, które zdarzyły się naprawdę"
Życie pisze bardziej zaskakujące scenariusze niż opowieści, które rodzą się w głowach autorów obdarzonych najbardziej nawet bujną wyobraźnią. Anna Moczulska opisuje historie kobiet, których życie w pewnym momencie przypominało znane od wieków baśnie. Nie zawsze z happy-endem, ale z pewnością fascynujące. Wśród nich znalazły się m.in. caryca Katarzyna I, Anna Jagiellonka, Maria Tudor, Barbara Radziwiłłówna, Joanna Szalona czy Elżbieta Bawarska, znana jako Sissi.
7. Sue Monk Kidd "Opactwo świętego grzechu"
Miłość, tajemnica i poruszająca, atmosfera tajemnicy na niewielkiej, urokliwej wysepce to przepis na doskonale spędzony wieczór. Sue Monk Kidd wie, jak zaczarować czytelnika i emocjonalnie nim potrząsnąć.
8. Jacek Piekara "Szubienicznik"
Sarmacka polska, długie biesiady i szlachta, która jest równie chętna do bitki jak i wypitki to już sam w sobie interesujący temat. A kiedy jeszcze nad bohaterami zawiśnie mroczna zagadka, której rozwiązanie tkwi gdzieś w dalekiej przeszłości, robi się jeszcze ciekawiej. W sam raz, gdy siedzimy ze szklanką podgrzanego miodu przed buzującym kominkiem.
9. Maurice Druon "Królowie przeklęci. Tom 1"
Tej książki nie trzeba chyba nikomu przedstawiać, ale dla tych, co jeszcze jej nie znają, niech najlepszą zachętą będą słowa George'a R.R. Martina: "W Królach przeklętych jest wszystko. Królowie z żelaza, zamordowane królowe, bitwy i zdrady, kłamstwa i żądze, oszustwa, rywalizacja rodów, klątwa templariuszy, podmieniane niemowlęta, wilczyce, grzech i miecze, wielka dynastia skazana na upadek… A to wszystko (no, prawie wszystko) zaczerpnięte żywcem z kart historii. I wierzcie mi: rody Starków i Lannisterów nie mogą się nawet równać z Kapetyngami i Plantagenetami. Bez względu na to, czy jesteś historycznym geekiem czy miłośnikiem fantastyki, od książek Druona nie będziesz się mógł oderwać." Mnie to przekonuje w stu procentach.
10. "Cztery siostry. Utracony świat ostatnich księżniczek z rodu Romanowów" Helen Rappaport
Historia końca dynastii Romanowów zawsze mnie przygnębia i porusza. Dlatego z takim zainteresowaniem zwróciłam uwagę na opowieść o czterech córkach Mikołaja II, Wielkich Księżnych Oldze, Tatianie, Marii i Anastazji.
Komentarze
Prześlij komentarz