Pisarski Alfabet to cykl mający na celu przedstawienie sylwetek autorów z różnych względów bliskich mojemu sercu. Co tydzień w każdą sobotę prezentowana jest następna litera alfabetu, a wraz z nią kolejna grupa pisarzy wartych poznania.
H
Joe Hill
Utalentowany potomek Stephena Kinga, godnie kroczący śladami ojca (sam pewnie nie znosi takich porównań). Moje pierwsze spotkanie z jego twórczością miało miejsce przy okazji nowelki W wysokiej trawie (recenzja), udanego owocu jego współpracy z ojcem właśnie. Potem przyszła kolej na obiecujące Rogi (recenzja), a następnie świetne NOS4A2 (recenzja). Styl Hilla przypomina nieco Kinga, ale widać, że młody autor idzie własną ścieżką i pracuje na własne nazwisko, potrafi też przyprawić o prawdziwe ciarki!
Joe Hill (fot. Gage Skidmore, źródło) Aż chciałoby się rzec, wykapany tatuś. |
C.C. Humphreys
Autor najlepszej powieści poświęconej Władowi Drakuli (Wład Palownik - recenzja), nakreślonej z rozmachem historii łączącej fakty i fikcję, ale pozbawionej przy tym wątków paranormalnych. Czytałam ją dwa razy i wiem, że jeszcze do niej wrócę.
Hugh Howey
Jeśli znudziły Cię schematyczne bądź skierowane do nastolatków powieści dystopijne, trylogia Howeya będzie strzałem w dziesiątkę. Historia opowiedziana w Silosie (recenzja) przedstawia wizję przyszłości, w której ludzie żyją skupieni w gigantycznych silosach, panicznie bojąc się wyjścia na skażoną powierzchnię. Dlaczego tak się stało i jak dalej potoczą się losy ludzkości, to wszystko wyjaśniają dwa kolejne tomy - w Zmiana (recenzja) oraz Pył (recenzja).
John Harding
Autor świetnej powieści gotyckiej Siostrzyca (recenzja), mocno inspirowanej liczącą sobie ponad sto lat słynną powieścią Henry'ego Jamesa, W kleszczach lęku (recenzja), która z kolei stanowiła podstawę scenariusza filmu Inni z Nicole Kidman w roli głównej.Mark Hodder
Moje najnowsze odkrycie to autor bardzo udanej steampunkowej trylogii o Burtonie i Swinburnie, o której już wkrótce będę pisała więcej.
Komentarze
Prześlij komentarz