WIOSENNY TAG KSIĄŻKOWY
Wiosna już w pełni, jest pięknie, zielono i kwitnąco, więc z
przyjemnością wzięłam udział w zabawie, do której zaprosiła mnie Karolina,
autorka bloga Zwiedzam wszechświat.
Bocian, czyli książka,
do której co roku wracasz
Obecnie rzadko zdarza mi się wracać do przeczytanych książek,
szkoda mi czasu, zwłaszcza że tyle jest jeszcze powieści, które chciałabym
poznać, a doba za nic nie chce się wydłużyć. Jednak kiedy byłam młodsza, moim
niemalże rytuałem było wakacyjne czytanie Harry’egoPottera, dlatego pierwszy tom jego przygód znam niemal na pamięć.
Przebiśnieg,
czyli pierwsza książka, jaką przeczytałaś tej wiosny
Mniej więcej w okolicach 21 marca przeczytałam Na fali szoku Johna Brunnera, liczącą ponad
czterdzieści lat antyutopijną powieść, która okazuje się zaskakująco realistyczna,
jeśli weźmiemy pod uwagę, że przedstawia współczesne nam obecnie czasy.
Marzanna, czyli
książka - rozczarowanie, którą z chęcią być utopiła
Mimo że pierwszy tom młodzieżowego cyklu (Nie)Umarli
przeczytałam cztery lata temu, nadal plasuje się on na pozycji numer jeden
mojego prywatnego zestawienia gniotów wszech czasów. Naprawdę szkoda drzew na
wydawanie takich „dzieł”. Dlaczego? Zerknijcie tutaj.
Motyl, czyli nowo
odkryty autor, którego pokochałaś
Może nie do końca nowo odkryty, ponieważ pierwszą powieść
jego autorstwa przeczytałam rok temu, ale dopiero niedawno nadrobiłam dwie
kolejne i z każdą moja fascynacja Neilem Gaimanem wzrastała. Uwielbiam jego
styl pisania i lekkość, z jaką przedstawia fantastyczne fabuły i bohaterów,
teraz poluję na pozostałe książki, jakie ma w swoim dorobku.
Krokus, czyli piękna
i wyjątkowa książka
Piękno może mieć wiele postaci, tym razem postawiłam na to
wewnętrzne, jakie miał w sobie bohater powieści Rachel Joyce, wędrujący przez
Anglię, by ocalić swą przyjaciółkę. Niezwykła wędrówka Harolda Fry okazała się wzruszającą, ciepłą, ale i nostalgiczną i zabarwioną
nutką smutku opowieścią o tym, że w ludziach nadal tkwi dobro, trzeba go tylko
poszukać.
Zawilec, czyli
książka, którą spotykasz wszędzie
Nie jest to książka, a raczej autor - Remigiusz Mróz,
najgorętsze nazwisko ostatniego roku. Mam wrażenie, że za każdym razem, gdy
włączam FB, wyskakują na mnie jego powieści. Pamiętam, jak bardzo spodobał mi
się jego cykl Parabellum, potem
również kolejna książka, Turkusowe szale.
Teraz jednak mam uczucie lekkiego przesytu informacyjnego, mimo że
osobiście bardzo pana Remigiusza lubię, bo jest – bądź co bądź – przeuroczym człowiekiem
i dobrym pisarzem.
Cudowne skowronki,
czyli osoby, które nominuję do wykonania tego Tagu
Mam nadzieję, że do zabawy dołączą Ciacho, Wiedźma i Matylda oraz wszyscy, którzy mają na to ochotę. Możecie zostawić swoje odpowiedzi w komentarzach, chętnie poznam Wasz wybór :)
Źródła zdjęć: Wikipedia
**************************************************
Pamiętacie, jak w sobotę zachęcałam Was do świętowania 10. urodzin Taniej Książki? Ja już zaczęłam i teraz takie śliczności umilają mi codzienne życie - wypasiona koszulka, pasująca do niej torba i kubek w sam raz na poranną kawę :) Wszystkie możecie zdobyć robiąc zakupy na stronie Księgarni oraz biorąc udział w konkursach. Szczegóły znajdziecie tutaj.
Komentarze
Prześlij komentarz