Rzadko zdarza się, abym najpierw sięgnęła po film, a
dopiero potem po jego literacki pierwowzór. Równie rzadko uważam ekranizacje za
lepsze od oryginału, w końcu często mówi się o tym, że dopiero książka pozwala
w pełni cieszyć się wszystkimi detalami fabuły, a okrojony z nich obraz filmowy
zwyczajnie nie jest w stanie sprostać wszystkim oczekiwaniom. Tymczasem to
właśnie Nowy początek, który wszedł
na ekrany kin zaledwie kilka tygodni temu skłonił mnie do sięgnięcia po zbiór
opowiadań Teda Chianga, którego tytułowy utwór Historia twojego życia, stanowiła kanwę scenariusza.
W zbiorze znajduje się osiem opowiadań o różnej objętości
i różnej tematyce. Jednak niezależnie od podejmowanego przez autora tematu,
każde ma w sobie to coś, co zmusza do refleksji i zastanowienia się nad jakże
trafnymi rozważaniami Chianga na temat ludzkiej natury i postrzegania świata. Niemal
wszystkie do pewnego stopnia dotykają tego, co nieznane bądź niezbadane,
pokazują walkę, jaka toczy się między obawą przed nowym a ciekawością poznania
oraz granice, jakie może przekroczyć człowiek, który już taką walkę rozegra.
Nie widzę sensu w streszczaniu poszczególnych tekstów, każdy
czytelnik powinien mieć prawo zbadać i zinterpretować je osobiście, dlatego
wspomnę tylko ogólnie, jakie problemy nurtują ich bohaterów i z czym przychodzi
im się zmierzyć. Mamy więc tu do czynienia z pogłębioną interpretacją opowieści
o Wieży Babel i o dążeniu jej budowniczych, by osiągnąć sklepienie niebieskie.
Czy jednak na pewno sprawi to, że będą bliżej Stwórcy? W innym opowiadaniu,
również wykorzystującym motywy biblijne, jesteśmy świadkami sytuacji, gdy
anioły zstępują na ziemię, dokonując cudów bądź naznaczając napotkanych ludzi.
Czy aby na pewno są Bożymi posłańcami, czy można pokochać Boga, który ciężko
doświadcza odbierając to, co wydaje się najważniejsze? I czy wystarczy
uwierzyć, by dostąpić zbawienia? Kolejny tekst porusza problem fizycznej
atrakcyjności i jej wpływu na nasze życie – a gdybyśmy mogli wyeliminować z
naszego postrzegania drugiego człowieka ten właśnie element? Nie oceniać, czy
ktoś jest piękny, czy odrażający, całkowicie wyzbyć się kultu piękna? Czy taka
wizja zbliżyłaby świat do ideału, czy też utracilibyśmy coś bezpowrotnie?
Kilka opowiadań skupia się z kolei na tematyce znacznie
bardziej naukowej, nawiązując do zagadnień matematycznych, fizycznych i
neurologicznych, badając granice ludzkich możliwości i przekraczając je. W
innych podejmuje rozważania na temat mocy słów i postrzegania języka jako
takiego. Jak nasze postrzeganie rzeczywistości związane jest ze sposobem
komunikowania się. W fascynujący sposób widać to właśnie w tytułowym
opowiadaniu, w którym lingwistyka i fizyka zaskakująco ze sobą współgrają.
Do każdego zawartego w zbiorze tekstu Chiang napisał
krótki komentarz, wyjaśniając swoje inspiracje, motywy bądź okoliczności
powstania. Taki zabieg często stosują również Stephen King i Jack Ketchum, a
sama (i podejrzewam, że większość czytelników również) bardzo je sobie cenię,
pozwalają bowiem spojrzeć w nowy sposób zarówno na przeczytane opowiadanie, jak
i na samego autora.
Podsumowując, Historia twojego życia to zbiór naprawdę dobrych, klimatycznych i skłaniających do refleksji opowiadań, które z pewnością docenią wszyscy miłośnicy dobrego science fiction i nie tylko. To proza podana w sposób inteligentny i przykuwający uwagę, zdecydowanie warta polecenia.
Podsumowując, Historia twojego życia to zbiór naprawdę dobrych, klimatycznych i skłaniających do refleksji opowiadań, które z pewnością docenią wszyscy miłośnicy dobrego science fiction i nie tylko. To proza podana w sposób inteligentny i przykuwający uwagę, zdecydowanie warta polecenia.
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
Komentarze
Prześlij komentarz