Przyznam się Wam do czegoś – kiedy do naszego domu trafia
książka do wyszukiwania, cieszę się z niej równie mocno co moja M, mimo że
teoretycznie wszystkie tego rodzaju pozycje są przeznaczone dla niej. Gdy byłam
mała szalałam na punkcie gazetek „Gdzie jest Wally?”, teraz mam równie wielką
frajdę z poszukiwania innych bohaterów oraz… niebieskich marchewek.
Książka Sebastiena Telleschi przenosi nas w króliczy świat,
którego historię poznajemy od czasów prehistorycznych aż po współczesną
eksplorację kosmosu. Na kolejnych stronach można obserwować między innymi, jak
króliki władały starożytnym Egiptem, ekscytowały się igrzyskami w antycznym
Rzymie, dokonywały wielkich odkryć geograficznych, podbijały Dziki Zachód, czy
też przeżywały Rewolucję Przemysłową. Przede wszystkim jednak jesteśmy
świadkami kultu wyjątkowej Niebieskiej Marchewki, uwielbianej przez całe
społeczeństwo i sprowadzonej do roli bezcennego artefaktu. Problem w tym, że ów
skarb nieustannie gubi się we wszechobecnym rozgardiaszu i ciągle trzeba rzucać
się na jego poszukiwania.
Powiem krótko, książka prezentuje się obłędnie! Zarówno
treść, obrazująca kolejne etapy rozwoju kulturalnego króliczego świata, jak i
niesamowite ilustracje, gwarantują wybuchy śmiechu u młodszych i starszych
poszukiwaczy cennego warzywa. Moimi ulubieńcami zostali maleńki Diego
Królikozator i sędziwy Arsen Króloramol, z kolei M. chichocze jak niemożliwa za
każdym razem, gdy na scenę wkracza kucharz Królikopsipsipol Senior oraz Edek
Królikogot. Zresztą wszyscy główni bohaterowie (wymienieni na końcu książki
wraz z portretami i krótkim opisem) zasługują na uwagę. Po udanych
poszukiwaniach Niebieskiej Marchewki, można zaproponować dziecku szukanie ich
na każdym obrazku, co zapewnia dodatkową porcję rozrywki na długi czas.
Od strony technicznej książka prezentuje się znakomicie.
Ma duży format, sztywną oprawę i ilustracje, na których za każdym razem można
odkryć coś nowego. Wystarczy przyjrzeć się dopracowanym szczegółom, by w pełni
docenić pracę ich autora.
W poszukiwaniu Niebieskiej Marchewki to świetny pomysł na prezent dla dziecka, który w ciekawy i zabawny sposób pomoże mu ćwiczyć spostrzegawczość, a przy okazji pomoże rodzicom przemycić nieco informacji na temat historii. Gorąco polecam!
W poszukiwaniu Niebieskiej Marchewki to świetny pomysł na prezent dla dziecka, który w ciekawy i zabawny sposób pomoże mu ćwiczyć spostrzegawczość, a przy okazji pomoże rodzicom przemycić nieco informacji na temat historii. Gorąco polecam!
Za egzemplarz książki do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.
Komentarze
Prześlij komentarz