Jako mała dziewczynka uwielbiałam książeczki z serii „Poczytaj
mi, mamo”, teraz razem z moją córeczką razem odkrywamy nową uroczą serię, która
łączy w sobie przyjemne z pożytecznym, czyli „Poczytam Ci, mamo”, której trzecia
część „Elementarz przyrodniczy” ukazała się właśnie nakładem wydawnictwa Nasza
Księgarnia.
Każda z książek serii skupia się na innej sferze nauki i
skierowana jest do dzieci rozpoczynających naukę w szkole. Na przykładzie swojej
pociechy widzę jednak, że doskonale nadają się także dla starszych
przedszkolaków. Pierwszy tom skupiał się na nauce czytania, drugi na
matematyce, bieżący – jak sama nazwa wskazuje – dotyczy zagadnień związanych z
przyrodą, zgodnych z podstawą programową dla klas I-III.
Książeczka opowiada o grupie przyjaciół: Antku, Lence, Adzie, Julku i Krzysiu oraz ich
kolegach, koleżankach i rodzinach. Każda z ponad dwudziestu historyjek dotyczy
innego tematu, m.in. przemijania pór roku, różnego typu krajobrazów, pogody,
stanów skupienia czy doświadczeń przyrodniczych. Są one krótkie, w większości
dosyć zabawne, a każde z nich zawiera informacje dostosowane do wieku dziecka, wprowadzone
w sposób nienachlany i naturalny. Często dodatkowo wzbogacone są też rysunkami
i schematami, na przykładzie których łatwiej można wyjaśnić i utrwalić niektóre
kwestie.
Warto czytać je razem z
dzieckiem, by omówić daną historyjkę, czy też zwrócić uwagę na jej poszczególne
elementy, ale równie dobrze dziecko może czytać samodzielnie (na co zresztą
wskazuje tytuł serii), czemu sprzyja duża i wyraźna czcionka. Maluchom z
pewnością spodobają się również zdobiące każdą stronę, barwne ilustracje.
Jestem oczarowana pomysłem
i wykonaniem „Elementarza przyrodniczego” na równi z moją córeczką, co chyba mówi
samo za siebie. Mała z zainteresowaniem słuchała kolejnych opowieści, wspólnie śledziłyśmy
teksty w dymkach uzupełniających obrazki i bardzo dobrze się bawiłyśmy podczas
lektury. Mnie natomiast cieszy fakt, że przy okazji dobrej zabawy zdobyła
nowe wiadomości. Teraz mamy w planach nadrobienie poprzednich części, a
tymczasem bieżący tom gorąco polecam!
Za egzemplarz książki do recenzji serdecznie dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia.
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
Komentarze
Prześlij komentarz