Czy Potop naprawdę miał
miejsce? Czy jedna z kluczowych biblijnych opowieści jest jedynie poruszającym
wyobraźnię mitem, czy też faktem? Historia wybranego przez Boga człowieka,
który buduje wielką łódź i ratuje przed zagładą ludzi i zwierzęta, jest obecna
nie tylko w Starym Testamencie, ale również Koranie i babilońskim eposie o
Gilgameszu. Wszystkie wersje różnią się pewnymi szczegółami, co nasuwa pytanie:
która z nich była pierwsza, biblijna czy mezopotamska? Wygląda na to, że Irving
Finkel jest w stanie udzielić nam wyczerpującej odpowiedzi.
Autorem Przed Arką Noego jest Irving Finkel, brytyjski filolog i
asyriolog, który pracuje jako asystent kuratora w British Museum i specjalizuje
się w odczytywaniu pisma klinowego z glinianych tabliczek ze starożytnej Mezopotamii.
To także człowiek pełen pasji, która nie przeminęła mimo kilkudziesięciu lat
pracy. Jego niesłabnący entuzjazm aż bije z książki i sprawia, że czytelnik
jeszcze bardziej daje się wciągnąć i historię przeprowadzonego przez niego
specyficznego śledztwa.
W 2009 roku w ręce Finkela
wpadła tabliczka zawierająca opowieść o potopie, bardzo zbliżoną do tej
biblijnej. I tak rozpoczęło się żmudne badanie i poszukiwania, przeplatane
eksperymentami, które zaowocowały niesamowitymi rezultatami. Historia spisana na
tabliczce zawiera bowiem bardzo konkretne szczegóły dotyczące budowy łodzi. Co
ciekawe, w niczym nie przypomina ona podłużnej, zabudowanej łodzi, z jaką
kojarzy się nam arka. Co jeszcze ciekawsze, na podstawie owych opisów zbudowano
kopię łodzi w mniejszej skali i okazała się w pełni funkcjonalna! Czyżby był to
dowód potwierdzający istnienie prawdziwej arki?
Autor rozkłada mit o Potopie
na czynniki pierwsze i porównuje ze sobą jego znane wersje. Zajmuje się nawet takimi
kwestiami, jak zwierzęta, które mogły się na niej znaleźć. A to nie wszystko, na tapet wziął także inne
historie, jak choćby tę o Wieży Babel, i przedstawia ich historyczne podwaliny.
Oprócz tego, książka stanowi
świetną bazę do poznania historii i kultury cywilizacji, jaka rozwinęła się
między Tygrysem a Eufratem. Starożytna Babilonia większości osób kojarzy się
chyba głównie z kodeksem Hammurabiego i na tym koniec, a przecież była równie fascynująca
jak ta w Egipcie! Sporo miejsca jest także poświęconego językowi i pismu
klinowemu. Chylę czoła przed każdym, kto zajmuje się jego odczytywaniem. Rozszyfrowywanie
go to prawdziwa sztuka, wymagająca nie tylko wiedzy, ale także ogromnych
pokładów cierpliwości.
Książka została wzbogacona
wstawkami z fotografiami, zarówno kolorowymi, jak i czarno-białymi,
pochodzącymi z różnych okresów. Bardzo dobrze uzupełniają one treść i pozwalają
lepiej wyobrazić sobie niektóre rzeczy.
Podsumowując, Przed Arką Noego to niesamowita publikacja, gorąco polecam wszystkim miłośnikom historii, ale nie tylko!
Podsumowując, Przed Arką Noego to niesamowita publikacja, gorąco polecam wszystkim miłośnikom historii, ale nie tylko!
Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)