Gdy zagłębiałam się w sekrety pisma klinowego rozszyfrowane
przez Irvina Finkela w Opowieści o Potopie nie nowo odczytanej, moja M.
przemierzała ulice stolicy starożytnego państwa faraonów. Mało tego, oprócz
spacerów przeprowadziła tam prawdziwe śledztwo! A wszystko to za sprawą Paniki
w Egipcie!
Cóż więc takiego wydarzyło się w Tebach, co wymaga naszej
interwencji? Cofamy się trzy tysiące wstecz. W Egipcie panuje Ramzes II. Grozi
mu śmiertelne niebezpieczeństwo – z odnalezionej sekretnej wiadomości wynika,
że ktoś planuje na niego zamach i to już za kilka dni! Mały czytelnik musi więc
podążyć pozostawionym tropem, sprawdzić kilka miejsc i dobrze przypatrzyć się
podejrzanym, a wreszcie wytypować winnego. By tego dokonać, będzie odczytywać
hieroglify, obejrzy dokładnie starożytne targowisko i wnętrze świątyni. Trafi
nawet na święto Opet i pozna czczone przez Egipcjan zwierzęta. A to oczywiście
nie wszystko!
Forma książki na pewno przypadnie dziecku, które może
poczuć się trochę jak w interaktywnej grze. Na początku, sam decyduje o swoim
egipskim przebraniu, potem rozwiązuje zagadki, a narrator nieustannie zwraca
się bezpośrednio do niego. Na każdej stronie pojawia się też wiele informacji i
ciekawostek. Przyznaję, że sama też dowiedziałam się kilku nowych rzeczy.
Jestem oczarowana tą książką. Naprawdę w świetny sposób
łączy przyjemne z pożytecznym. Uczy dziecko logicznego myślenia, a także
rozbudza zainteresowanie historią i ciekawość świata.
Za możliwość uczestnictwa w egipskim śledztwie dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia.