Po przewróceniu ostatniej
strony Tajemnicy godziny trzynastej, miałam
w głowie tylko jedną myśl: ja chcę jeszcze! Anna Kańtoch i jej cykl o
przygodach Niny Pankiewicz wciągnął mnie całkowicie i totalnie. Pal licho, że
teoretycznie jest to seria młodzieżowa, a średni wiek grupy docelowej
przekraczam dwukrotnie. Powieść w niczym nie ustępuje swoim poprzedniczkom, a
cała historia rozwija się w coraz ciekawszym kierunku.
Przed czternastoletnią Niną kolejna
zagadka do rozwiązania, tym razem znacznie bardziej niebezpieczna, bo
bezpośrednio zagrażająca jej samej i jej przyjaciołom. W pewien zimowy i
wyjątkowo mroźny poranek dziewczyna budzi się na podłodze zabytkowego pałacu.
Jest ubrana w staroświecką suknię balową, wokół panuje chaos i… absolutna
cisza. W całym budynku nie ma ani jednego człowieka, a wkrótce okazuje się, że
ulice miasteczka też są wyludnione. Problem pogłębia fakt, że Nina za nic nie
może sobie przypomnieć, gdzie jest, ani… kim jest.
Tajemnica godziny trzynastej nie jest może bezpośrednią kontynuacją
wydarzeń kończących Tajemnicę nawiedzonego
lasu, ale jest z poprzednimi tomami na tyle mocno związana, że nie ma sensu
sięgać po nią bez ich znajomości. Wprawdzie każdy tom stanowi oddzielną,
zamkniętą całość, jednak pominięcie wcześniejszych powieści uniemożliwi zrozumienie
niektórych wydarzeń i motywów działania poszczególnych osób. A przede wszystkim
nie warto cokolwiek pomijać, ponieważ każda z dotychczasowych Tajemnic… to po prostu doskonała
lektura.
Anna Kańtoch w świetny sposób
łączy różne gatunki, tworząc mieszankę wybuchową. W powieści znajdują się więc elementy
kryminału, przygotówki i fantastyki, a wszystko to podsyca atmosfera mrocznej tajemnicy.
Co nietypowe w książkach młodzieżowych nie ma też tutaj wątku miłosnego, co
stanowi niewątpliwie przyjemną odmianę i dodatkową zachętę dla starszych
czytelników.
Podoba mi się rozwój głównych postaci,
z których na pierwszy plan wysuwa się oczywiście Nina. W porównaniu z
początkiem pierwszego tomu dziewczyna przeszła ogromną przemianę, częściowo za
sprawą wydarzeń, w jakich uczestniczyła, a częściowo ze względu na odziedziczone
w magiczny sposób cechy Wybrańca. Inteligentna, oczytana i niezrozumiana przez
rówieśników, głównie ze względu na zainteresowania i cięty humor, wyrasta na
jedną z ciekawszych bohaterek literatury młodzieżowej. Mam nadzieję, że nic
tego nie zmieni w kolejnych tomach.
Podsumowując, Tajemnica godziny trzynastej to kolejna
świetna powieść autorki i niezbity dowód, że oto przed nami jeden z lepszych cykli
młodzieżowych ostatnich lat. Gorąco polecam, nie tylko młodzieży!
Przeczytaj również:
Recenzja napisana dla portalu Duże Ka.
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
Komentarze
Prześlij komentarz