Kolejna odsłona cyklu "Okładkowy Zawrót Głowy" to tym razem klimaty rodem z Dzikiego Zachodu. Chociaż raczej nie jestem już fanką takich klimatów (mimo że za dzieciaka zaczytywałam się w tego typu powieściach), Na południa od Brazos okazało się lekturą, którą mogłabym podsumować jednym słowem: RE-WE-LA-CJA!
O moich wrażeniach przeczytacie więcej tutaj, a tymczasem zerknijmy, jak prezentują się okładki z różnych stron świata. Najnowsza polska wymiata. Wydawnictwo Vesper zdecydowanie "umie w okładki".
Wcześniejsze polskie wydanie zostało rozbite na dwa tomy:
Wielka Brytania
Stany Zjednoczone
Francja
Hiszpania
Portugalia
Niemcy
Szwecja
Włochy
Chorwacja
Czechy
Holandia
I na koniec trochę egzotyki - wydanie z Wietnamu:
Świetne jest to, na jak wiele sposobów można ugryźć ten sam motyw. Mnie najbardziej podobają się nowe wydania z Polski, Włoch i Wielkiej Brytanii. A Wam?
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
Komentarze
Prześlij komentarz