Choćbyś życie swe włożył w wilka wychowanie, szkoda trudu; wilk wilkiem i tak pozostanie.
(przysłowie perskie)
W 2012 r. światem wstrząsnęła wiadomość, że w największym na terenie Szwecji ogrodzie zoologicznym stado wilków zagryzło swoją opiekunkę. Dla władz parku Kolmarden był to szok, a przynajmniej tak głosiło oficjalne stanowisko. Jednak dla przyrodników i osób pracujących na co dzień z wilkami była to tragedia, która po prostu musiała się wydarzyć.
Dobry wilk. Tragedia w szwedzkim zoo to nie tylko próba znalezienia odpowiedzi na pytanie, dlaczego trzydziestoletnia Karolina zginęła w tak brutalny i okrutny sposób. Wydarzenia w Kolmarden to dla Larsa Berge punkt wyjścia do dyskusji na temat samej idei tworzenia otwartych parków, w którym zwierzęta oficjalnie żyją w warunkach zbliżonych do naturalnych, a w praktyce stanowią jedynie jeden z trybików ogromnej rozrywkowej machiny.
Reportaż szczegółowo przedstawia okoliczności, w jakich doszło do wypadku oraz warunki i sposoby pracy opiekunów wilczej watahy, krytykowane przez ekspertów w tej dziedzinie na całym świecie. Czytelnik ma także wgląd w wydarzenia na sali sądowej podczas procesu władz zoo, oskarżonych o niedopatrzenia i niezapewnienie nawet podstawowych procedur bezpieczeństwa. Jest to o tyle szokujące, że stado, które zaatakowało swoją opiekunkę brało udział w jedynym tego typu programie w Europie, a prawdopodobnie także na świecie, znanego jako Bliski Kontakt. Była to największa atrakcja parku, w ramach której grupy turystów, w tym często rodziny z dziećmi, wchodziły na wybieg dla wilków w towarzystwie jednego lub dwóch opiekunów. Wierząc w pełne zsocjalizowanie wilków z ludźmi, nie brano nawet pod uwagę możliwości ataku. I to mimo zgłaszanych problemów oraz dochodzących z całego świata, powtarzających się sygnałów o atakach udomowionych wilków na ludzi, w tym także opiekunów.
Książka nie jest jednak próba pokazania, że od wieków rozpowszechniony i głęboko tkwiący w ludzkiej świadomości zabobonny wręcz lęk przed złym wilkiem jest właściwy. Wręcz przeciwnie, Berge pokazuje, jak niesamowitymi i fascynującymi zwierzętami są wilki. Podkreśla jednak, by nie starać się naginać rzeczywistości do własnych celów, nie ignorować podstawowej wiedzy o wilczej biologii i instynktach, a przede wszystkim nie narzucać na obraz wilka ludzkich bądź psich cech. To drapieżniki, w których naturze leży coś zupełnie innego, niż zaplanowało to dla nich szefostwo parku w Kolmarden.
To jednak nie wszystko, autor przedstawia całą historię założenia parku oraz przytacza wypadki, do jakich doszło na przestrzeni lat w różnych ogrodach zoologicznych, a które elektryzowało publikę na całym świecie. Pokazuje swego rodzaju szaleństwo, jakie ogarnęło człowieka, który z jednej strony bez większego problemu zgadza się na testowanie leków i kosmetyków na zwierzętach oraz istnienie masowych hodowli oraz ubojni, a jednocześnie potrafi organizować marsze poparcia dla kilkudniowego, chorego nosorożca bądź przeznaczonej na ubój żyrafy.
Podsumowując, Dobry wilk to bardzo dobry reportaż, miejscami może nieco chaotyczny, ale dający raczej pełny obraz problemu. Warto sięgnąć po tę lekturę, zwłaszcza że może stanowić doskonały punkt wyjścia do szerszej dyskusji.
Sprawdź inne nowości w księgarni Tania Książka.
Za egzemplarz książki do recenzji serdecznie dziękuje Księgarni Tania Książka.
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
Komentarze
Prześlij komentarz