"Dziennik: Zagadkowa podróż" Michał Gołębiowski, Wojciech Grajkowski

Nie tak dawno dużą popularnością cieszyły się dwie paragrafowe: Dziennik 23 oraz Wyprawa 1907. Obydwie były skierowane do dorosłych i starszej młodzieży, dla dzieci rozwiązywanie zawartych w nich zagadek mogło okazać się zbyt trudne. Dlatego teraz Fox Games wypuściło trzeci z kolei dziennik z serii, w pełni przeznaczony dla młodszych czytelników, którzy wraz z głównymi bohaterami udadzą się w nim w podróż dookoła świata, a przy okazji rozwiążą 40 różnorodnych łamigłówek. 



Historia rozpoczyna się, gdy rodzeństwo Kazik i Karolina, w towarzystwie przeuroczej wydry Hiacynty, odwiedzają laboratorium swoich rodziców. Ci prezentują im swój najnowszy wynalazek – pierwszego na świecie robota, tworzącego niesamowite zagadki, Zagadkoida. Dzieci dostają za zadanie przetestować jego możliwości, dlatego uzbrojeni w terminal do komunikacji z inteligentną maszyną, zabierają ją do domu. Niestety, w nocy ktoś wykrada Zagadkoida! Kazik i Karolina nadal mają przy sobie terminal, za pomocą którego uprowadzony robot przesyła im wiadomości na temat tego, gdzie się znajduje. W formie zagadek oczywiście! 



W przeciwieństwie do chociażby Dziennika 23, w którym fabuła była szczątkowa, w Zagadkowej podróży otrzymujemy wciągającą, często zabawną, a czasami trzymającą w napięciu historię. Podążając za pozostawionymi przez Zagadkoida wskazówkami, Kazik i Karolina wyruszają w podróż, podczas której odwiedzają m.in. Wenecję, Jokohamę, Machu Picchu w Peru, marokański Marrakesz czy zakątki północnej Kanady. Poza rozwiązywaniem zagadek na czytelników czekają także ciekawostki ze wspomnianych miejsc, dodatkowo pobudzające wyobraźnię oraz ciekawość. 




Od strony technicznej Dziennik prezentuje się bardzo dobrze. Trochę szkoda, że nie został wydany w twardej oprawie, jak obydwie wersje dla dorosłych, ale można nad tym przejść do porządku dziennego. Ciekawym pomysłem jest zaproponowane tu sprawdzanie zagadek oraz możliwość korzystania z podpowiedzi. Dzieci i tak spędzają dużo czasu przed ekranem, dlatego autorzy gamebooka postawili na inne rozwiązanie i zamieścili na końcu książki papierowy dekoder. Należy go oderwać od okładki, a następnie przykładać w odpowiednie miejsca na wskazanych stronach. Dodatkowo, po każdym rozdziale znajdziemy szczegółowo wyjaśnione rozwiązania zagadek (na wypadek, gdyby któraś okazała się jednak nie do końca zrozumiała). 

Dziennik: Zagadkowa podróż okazał się strzałem w dziesiątkę. To bardzo udane połączenie ciekawej lektury i łamigłówek, przy których każdy ośmio- czy dziewięciolatek będzie musiał trochę pogłówkować. Niektóre są łatwe, nad innymi trzeba będzie pomyśleć nieco dłużej. Jedno jest pewna, dobra zabawa gwarantowana! 

Recenzja napisana dla portalu Duże Ka.

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
    

Komentarze