Miłość, która staje się obsesją. Obsesja, która nie zna żadnych granic. Szaleństwo, które kryje się pod fasadą wrażliwości i strachu. Za mną Co kryją jej oczy autorstwa Sarah Pinborough.
Życie trzydziestokilkuletniej Louise toczy się stałym, choć monotonnym rytmem. Trzy razy w tygodniu pracuje jako sekretarka w gabinecie psychiatrycznym, pozostały czas wypełnia jej samotna opieka nad sześcioletnim synem. Pewnego wieczoru Louise poznaje Davida, przystojnego, inteligentnego i zabawnego. I wszystko pewnie zmierzałoby ku szczęśliwej zmianie w jej szarej codzienności, gdyby następnego dnia kobieta z przerażeniem nie odkryła, że uroczy David to jej nowy szef. Mało tego, żonaty z przepiękną Adele, która wraz z nim przychodzi pierwszego dnia do kliniki, by poznać nowe miejsce pracy męża.
Mimo że Louise stara się podejść do problemu profesjonalnie i puścić incydentalny flirt w niepamięć, wkrótce wikła się w sytuację pozornie niemożliwą, a już na pewno mocno dwuznaczną. Nie może oprzeć się Davidowi, z którym nawiązuje jednak gorący romans, a jednocześnie zaprzyjaźnia się z.... jego żoną. Szybko przekonuje się jednak, że w związku tych dwojga dzieje się coś bardzo dziwnego, a fasada szczęśliwego małżeństwa skrywa bardzo brudną rzeczywistość. Tylko czy to co dostrzega Louise na pewno jest prawdą?
To co rozpoczyna się niczym romans bardzo szybko przeistacza się w niepokojący, mroczny thriller, w którym niczego nie możemy być pewni. Wydarzenia obserwujemy naprzemiennie z perspektywy Louise i Adele, o ile jednak tej pierwszej możemy bez zastrzeżeń zaufać, o tyle zachowanie żony Davida już od pierwszej chwili jest co najmniej niepokojące. Adele manipuluje zarówno Louise, jak i czytelnikiem. Zachowuje się w sposób wyrachowany i bezwzględny, po to tylko, by po chwili pokazać się z zupełnie innej strony i wzbudzić współczucie i niepewność, czy jej postępowanie to efekt zła, jaki toczy jej duszę, czy może lekarstw, jakimi faszeruje ją jej mąż. Co skrywa David, który w najmniej oczekiwanych chwilach daje się poznać jako człowiek agresywny, przepełniony nienawiścią do siebie i otaczającego go świata. A może nie świata, tylko własnej żony? I dlaczego oboje tkwią w związku, w którym nic nie jest ani normalne, ani zdrowe?
Sarah Pinborough stworzyła wciągającą historię, którą pochłania się błyskawicznie. Tu jednak należy wspomnieć (sama nie byłam na to przygotowana i nie do końca mnie to przekonało, mimo że na tym właśnie osadza się główna intryga), że autorka wprowadziła pewien wątek paranormalny. Jaki – nie mogę zdradzić, bo zepsułabym Wam całą niespodziankę, ale przygotujcie się na to, że pewne wydarzenia mogą się wymykać logicznym i fizycznym prawom naszego świata. Czy to obniża wartość książki? Nie, zwłaszcza jak jest się na to przygotowanym.
Na Neflixie można już obejrzeć miniserial bazujący na powieści. Zanim jednak po niego sięgniecie, polecam książkę 😊
Komentarze
Prześlij komentarz