Śmierć stanowi dla nas temat tabu. Nie rozmawiamy o niej. Myślimy o niej tylko wtedy, gdy jest to nieuniknione. Kiedy mijamy kondukt pogrzebowy, nie oglądamy się za nim, często odwracamy wzrok. Niechęć i obawa skutkują niewielką znajomością przemysłu funeralnego - właściwie nikt nie interesuje się nim, o ile nie musi. Rąbka tajemnicy ujawniają takie pozycje jak książka Małgorzaty Węglarz, której tytuł mówi wszystko o jej zawartości: Wszystko, co powinieneś wiedzieć, zanim umrzesz. Tajemnice branży pogrzebowej.
Autorka przedstawia najważniejsze informacje na temat polskich realiów i działalności branży funeralnej; jest to o tyle istotne, że sytuacja na zachodzie Europy czy w Stanach prezentuje się zupełnie inaczej. Podkreśla archaiczność i niedoprecyzowanie przepisów, które pozwalają na powstawania placówek świadczących marnej jakości usługi. Jak wspomina, łatwiej jest w Polsce założyć zakład pogrzebowy niż budkę z kebabem.
W dalszej kolejności Węglarz rozprawia się z przesądami, zabobonami i stereotypami związanymi z samym pochówkiem bądź też branżą pogrzebową ogólnie. Stara się walczyć z błędnym przekonaniem o tym, że podczas przygotowań łamie się zmarłym kości, aby móc ich ubrać, czy też wyobrażeniem, że grabarze i pracownicy zakładów pogrzebowych zwykle popadają w alkoholizm, ponieważ nie są w stanie na trzeźwo wykonywać swojej pracy.
Znaczną część reportażu stanowi zapis rozmów autorki z licznymi pracownikami zakładów i krematoriów, balsamistów, tanatokosmetologów oraz osób zajmujących się sprzątaniem po zgonach. Interesujące były rozmowy z mistrzami ceremonii świeckich, pracownikami hospicjum oraz przedstawicielką stosunkowo nowego zawodu - towarzyszką w żałobie. Opowiadają oni o swojej codziennej pracy, o tym jak branża funeralna działała w Polsce jeszcze kilka-kilkanaście lat temu oraz jak wygląda to obecnie. Ważna jest tu rola uświadamiania ludziom, czego naprawdę mogą oczekiwać od dobrej firmy pogrzebowej, jakie prawa przysługują rodzinie zmarłego, która organizuje pogrzeb, a jakim praktykom powinno się zdecydowanie sprzeciwiać.
Autorka porusza wprawdzie tematy trudne, ale opowiada o nich w sposób przystępny i stosunkowo lekki. W jednej z recenzji niniejszej pozycji spotkałam się ze stwierdzeniem, że obłaskawia śmierć i muszę przyznać, że to wyjątkowo trafny opis. Polecam zwłaszcza osobom zainteresowanym tematem.
Komentarze
Prześlij komentarz