Lubię sięgać po książki poświęcone Dalekiej Północy, ale przyznaję z pewnym wstydem, że nazwisko Rasmussena było mi do tej pory nieznane. Cieszę się, że trafiłam na tę książkę, bo był on postacią nietuzinkową, a sama relacja jest świetna. Był on duńskim badaczem Arktyki i etnografem, skupiającym się na zgłębianiu kultury inuickiej. Podróż, którą opisuje w niniejszej pozycji, była jego piątą z kolei ekspedycją, najbardziej owocną i najlepiej zorganizowaną. I warto przy tym wspomnieć, że dzięki niej zyskał status bohatera narodowego.
W towarzystwie dwojga Inuitów Knud Rasmussen pokonał całe wybrzeże Ameryki Północnej, odwiedzając w miarę możliwości wszystkie napotkane po drodze inuickie osady. Podróż miała miejsce sto lat temu, dlatego znaczna część ówczesnych rdzennych mieszkańców nadal żyła zgodnie z własną kulturą i z zasadami, które ukształtowały się na przestrzeni wieków. Badaczowi było o tyle łatwiej nawiązać z nimi kontakt, że znał doskonale język grenlandzki, a jego wiedza o Inuitach nie była tylko książkowa - jego rodzicami byli duński misjonarz i grenlandzka Inuitka, więc była to część jego własnej kultury. Z tego też względu bywał nazywany “Białym Eskimosem” (słowo “Eskimos” nie było wówczas uważane za pejoratywne i jest używane przez samego autora).
Wielka podróż psim zaprzęgiem to doskonała lektura dla wszystkich osób zafascynowanych Daleką Północą i kulturą Inuitów. Można w niej znaleźć zarówno relacje z samej podróży - często w niezwykle trudnych, dramatycznych wręcz warunkach, jak i mnóstwo informacji na temat rdzennych mieszkańców arktycznych terenów. Są wśród nich ciekawostki na temat budowy igloo (jeśli ktoś się na tym zna, może je postawić w zaledwie pół godziny, co dla mnie wydaje się totalną abstrakcją, bo dłużej zajmowało mi w dzieciństwie ulepienie bałwana), inuickich zwyczajów oraz legend i podań. Zwłaszcza tych ostatnich można znaleźć tu naprawdę sporo.
Mówiąc krótko, świetna książka. Gorąco polecam!
Za możliwość lektury serdecznie dziękuję Wydawnictwu Marginesy.
Komentarze
Prześlij komentarz