Mój dzień w książkach (wersja 2022)

Znacie zabawę "Mój dzień w książkach"? Jeśli zaglądacie na książkowe blogi, to z pewnością znacie i to doskonale - krąży w blogosferze już od dobrych kilku lat i polega na tym, aby uzupełnić poniższy tekst tytułami książek, które przeczytaliście w minionym roku. 


"Mój dzień w książkach"

Zaczęłam dzień "Pierwszego dnia wiosny"
W drodze do pracy zobaczyłam "Czerwoną Królową" 
i przeszłam obok "Wiedźmy z Manningtree"
żeby uniknąć "Zewu nocnego ptaka"
ale oczywiście zatrzymałam się przy "Przełęczy". 
W biurze szef powiedział: "Ktoś z nas kłamie"
i zlecił mi zbadanie "Krwi królów"
W czasie obiadu z "Rodziną z domu obok"  
zauważyłam "Przedsionek piekła" 
Potem wróciłam do swojego biurka, "Martwego Punktu".
Następnie, w drodze do domu, kupiłam "Poradnik zabójców wampirów Klubu Książki z Południa" 
Przygotowując się do snu, wzięłam "Czarną ambrozję"
i uczyłam się "Nim skończy się noc"
zanim powiedziałam dobranoc, "Śpij, dziecinko, śpij".

Zdradźcie, jak Wam minął rok 2022 :)

Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)

Komentarze