Koniec roku to na Kąciku z książką nie tylko czas na całoroczne podsumowanie, ale też obchody kolejnej rocznicy. Kilka dni temu minęło równo 12 lat, od kiedy umieściłam tutaj swój pierwszy tekst. Masa czasu... nie spodziewałam się, że tak długo będę tu gościć. Chociaż obecnie pisanie o książkach jest już raczej przyjemną odskocznią od codzienności niż codziennym niemalże nawykiem, jak było to jeszcze kilka lat temu.
Minęły czasy, gdy czytałam po 200 książek rocznie, ale obecny wynik też mnie satysfakcjonuje. Według statystyk na GoodReads i LubimyCzytać (o dziwo, w tym roku wyjątkowo spójnych) za mną 54 książki i ponad 21 tysięcy stron - dokładną listę tytułów z recenzjami znajdziecie tutaj
Wśród przeczytanych pozycji nadal dominuje kryminał, thriller i horror. W "pozostałych" skrywa się przede wszystkim literatura faktu, ale brakuje mi porządnych powieści historycznych, więc chyba pora czegoś poszukać.
Tak patrząc na miesiące, jest tendencja zwyżkowa - po dramatycznym książkowo czerwcu (raptem dwie książki), był całkiem porządny lipiec, a potem też już wygląda to coraz lepiej. Wyraźnie widzę przełożenie pracy na czytanie - końcówka roku szkolnego była wyjątkowo intensywna i emocjonująca w tym roku.
Jeśli nadal tutaj zaglądacie, to pewnie zauważyliście, że nowości trochę mniej i generalnie samych wpisów też, ale mam nadzieję, że nie przeszkadza Wam to zbyt mocno ;)
Tymczasem życzę Wam udanego Sylwestra i doskonałego Nowego Roku :)
Spodobał Ci się ten post? Nie przegap kolejnych, będzie mi miło, jeśli mnie polubisz :)
Komentarze
Prześlij komentarz